wodka w arbuzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57

41. Data: 2003-07-25 10:45:46

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bfqvt9$o9b$1@nemesis.news.tpi.pl Agent 0700
<k...@w...pl> napisał(a):
> Pijaki jesteście starszni!!!
> Jacek

Hejka. Niby kto? ;-)
Pozdrawiam trzeźwo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-07-25 13:30:36

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Jul 2003 10:54:09 +0200, Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> wrote:

Po ciachnięciu moich cytatów:

>Można wycisnąć ręcznie. Sok z czerwonych winogron trochę długo się
>później zmywa z rąk, ale...

>Ocet też przyda się w domu i zagrodzie... :)

No tak, jednym słowem trzeba samozaparcia. Jeszcze nie dorosłam
:) Powiadam, nie w tym roku, bo tak w ogóle to jestem wysoce
zainteresowana.

>Obyś żyła w lepszych czasach :)

Czy Ty mi aby dobrze życzysz?

Pozdrawiam podejrzliwie
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-07-25 15:07:25

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Anula <a...@p...onet.pl> writes:

> Czy Ty mi aby dobrze życzysz?

Oczywiście. Za takiego A. circinatum, jakiego mi przywiozłaś, życzę Ci
wszystkiego najlepszego.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien Barnaba, co mieszkał w Myczkowcach,
Stosunki płciowe trenował na owcach.
Przy każdej pogodzie,
Na śniegu czy w wodzie.
Jak mocno lało, to nawet w gumowcach.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-07-25 19:50:19

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: "PrzemekK" <smeno@tlen..pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfprnd$kia$1@atlantis.news.tpi.pl...

ciach...

> Mam taki reprint dawnej książki kucharskiej (kiedyś to ludzie jedli...)
> gdzie wiele przepisów, szczegolnie na ciasta wyglada z grubsza tak:
>
> 100 funtow mąki, 70 łutów masła, dwie kopy jaj itp. itd.
> A technologia? Weź dziewkę do ucierania jaj....
> Nadzwyczajnie mnie te przepisy zaintrygowały.... :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS
> Z tych starych receptur z braku dziewki do ucierania ( co by to nie miało
> znaczyć) spróbowałem wypraktykować tylko gotowanie ziemniaków bez wody.
> Genialne.
> Okazuje się, że te kartofle, pyry, czy jak by to lekcewaząco nie nazwać
mogą
> być czymś znakomitym....

co to za ksiazka?
poprosze o tytul i wydawnictwo :-)

pozdrawiam

--
PrzemekK
smeno@tlen..pl - pobaw sie kropkiem
GG 355024

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-07-25 20:03:10

Temat: Odp: wodka w arbuzie
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik PrzemekK <smeno@tlen..pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfs1hg$hlr$...@n...news.tpi.pl...

> co to za ksiazka?
> poprosze o tytul i wydawnictwo :-)

"Praktyczny kucharz warszawski zawierający 1503 przepisy różnych potraw oraz
pieczenia ciast i sporzadzenia zapasów spiżarnianych"

reprint dwudziestego siódmego wydania wydany przez Wydawnictwa Artystyczne i
Filmowe w 1991 r.

Szczególnie polecam uwadze przepis nr 1041 na "buljon suchy" :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-07-25 21:21:43

Temat: Odp: Odp: wodka w arbuzie
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:

> > Dziś prawdziwych jaboli już podobno nie ma:-)
>
> Taaa... Kiedyś znalazłem jakąś stronę, na której stało: ,,Tanie wino
> jest dobre, bo jest dobre i tanie''. :-)

A, to stare czasy się przypominają:-)

Za tamtych czasów miałem kolegę o imieniu Marek.
No i Marek kupując wino (to jeszcze za czasów kiedy o 13 otwierali takie
sklepy) - zawsze prosił, żeby na etykietce pisało "wino markowe".

:-))))))))Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-07-26 07:08:50

Temat: Re: Odp: Odp: wodka w arbuzie
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> writes:

> No i Marek kupując wino (to jeszcze za czasów kiedy o 13 otwierali
> takie sklepy) - zawsze prosił, żeby na etykietce pisało "wino
> markowe".

No bo jak Marek mógłby pić byle bełta? :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien Barnaba, co mieszkał w Myczkowcach,
Stosunki płciowe trenował na owcach.
Przy każdej pogodzie,
Na śniegu czy w wodzie.
Jak mocno lało, to nawet w gumowcach.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-07-26 17:24:20

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: "PrzemekK" <smeno@tlen..pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfs2f8$l6f$1@nemesis.news.tpi.pl...

> "Praktyczny kucharz warszawski zawierający 1503 przepisy różnych potraw
oraz
> pieczenia ciast i sporzadzenia zapasów spiżarnianych"
>
> reprint dwudziestego siódmego wydania wydany przez Wydawnictwa Artystyczne
i
> Filmowe w 1991 r.
>
> Szczególnie polecam uwadze przepis nr 1041 na "buljon suchy" :-)))

dzieki wielkie :-)

to ja wybiore sie po niedzieli na poszukiwania tego dziela :-)

pozdrawiam

PrzemekK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-07-26 19:04:49

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: McZapkie <M...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

: Dawaj cytaty! To mo?e by? dla cz??ci grupowicz?w nadzwyczajna lektura! :-)
: Zacznij od cementu i pasty do z?b?w! Potem mo?e by? obornik. Wiesz jak?
: furor? to ostatnie w?r?d mieszczuch?w mo?e zrobi???? :-)))

Paste do zebow to ja sam robilem na jakims kolku chemicznym
za Jaruzela. I chyba byla nawet lepsza
niz te z ksiazki bo tamte (niestety nie mam
jej pod reka) skladaly sie z miodu, mydla i czegos tam,
mniam ;->

Co do przepisow bardziej na te grupe, to akurat
na obornik nie jest niz nadzwyczajnego
(no moze oprocz odchodow ludzkich ktore
nalezy szybko przysypac ziemia - zeby nie tracily
azotu).
Ale sa ciekawe przepsiy na zagospodarowanie plodow
rolnych, np. bardzo duzo przepisow na rozne wina,
stolowe i deserowe (z jablek, porzeczek, jagod,
agrestu i wielu innych owocow, o winogronach nie
wspomnieli ale co chemik moze wiedizec o winogronach :)

Ekstra jest tez passus o projektowaniu sadu,
musze to puscic na grupe nie z pamieci
tylko w calosci :)

Pozdrawiam i ciesze sie ze zyje w czasach
gdzie mozna kupic w kiosku dlugopis
a nie przez 8 dni czekac az sie
atrament gallusowy sklaruje :)

--
http://www.kolej.pl/~mczapkie
Anti-spam fake address, glue 'o' to k_lej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2003-07-28 06:49:49

Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Jul 2003 17:07:25 +0200, Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> wrote:

>Anula <a...@p...onet.pl> writes:
>
>> Czy Ty mi aby dobrze życzysz?
>
>Oczywiście. Za takiego A. circinatum, jakiego mi przywiozłaś, życzę Ci
>wszystkiego najlepszego.

Mistrz dyplomacji :-)
Tym bardziej nie wiem czy życzysz mi dobrze :))) zważywszy na te
końcówki...

Pozdrawiam,
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry