Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:e73lt3$s7b$1@news.onet.pl...


tzn. między wegetarianami a optymalnymi,

Owszem tak.

a ściślej mówiąc między
> "węglowodanami a tłuszczem, jako głównym źródłem energii w diecie :)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^

Nic bardziej mylnego.

Nie o węglowodany i tłuszcze tu chodzi, bo i optymalni węglowodany jadają, i
wegetarianie tłuszczu nie unikają.
Na dokładkę sam Kwaśniewski napisał i jest czarno na białym w jednej z jego
książek, ze dieta tzw. japońska (oparta na węglowodanach), to dieta tak samo
doskonała dla człowieka jak DO.

Najczęściej chodzi o próby dowartościowania się, poprzez wmawianie wszystkim
innym, że w przeciwieństwie do "coponiektórych" odżywiają się źle, bo... bo
tak. Bo gupi som. :P


[Ja od razu uprzedzę odpowiedz i sama napiszę, zeby Krystyna się nie musiała
fatygować: "powiedziała co wiedziała, wegetraiańskie chamstwo! Masz źle
odżywiony mózg i nie będę z Tobą gadać! PLONK!"
Pominięte samodzielnie sobie dodać, nic nie wykreślać. :D ]




--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz