wolne związki - konkubinat

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

11. Data: 2004-04-20 17:17:21

Temat: Re: wolne zwiazki - konkubinat
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "alt.religion.albertanism"
<A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94D1852719E2Dalbrtn@130.133.1.4...

> Czyli wyparlas sie swojej starej religii i sama sobie stworzylas
> nowa i jej uzywasz praktycznie.
>
No tak,zyje w grzechu to fakt.

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-04-20 17:18:16

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agaatje" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c63kkv$1mb$1@news.onet.pl...

> Mam jedno jedyne zastrzeżenie: brak bezpieczeństwa socjalnego.
> Pewna przyjaciółka mojej mamy, niepracująca, była sobie od lat będzie ze
> czterdziestu z panem, który zmarł. Jej nie przysługuje żadna renta po
nim...
>
No tak renta by mi nie przyslugiwala po moim TZ ale moze chociaz
ubezpieczonko? ;-)

Pozdrawiam Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-04-20 17:34:44

Temat: Re: wolne zwiazki - konkubinat
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 20 Apr 2004 from pl.soc.rodzina
message-id= news:c63lt2$277j$1@news.atman.pl signed by
Mrowka:

>> Czyli wyparlas sie swojej starej religii i sama sobie
>> stworzylas nowa i jej uzywasz praktycznie.
>>
> No tak,zyje w grzechu to fakt.

Wlasnie dlatego proponuje ludziom, uzywanie Albertanismu zamiast
Katolicyzmu, bo mogliby zyc szczesliwiej i bez grzechu...
Chyba, ze zycie w grzechu sprawia komus przyjemnosc...
Ale na dluzsza mete to chyba nieprzyjemne...

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org/wisdom/pol
news:alt.religion.albertanism
www.internet-encyclopedia.org/wiki.php?title=Albert_
Jacher

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-04-20 17:48:34

Temat: Re: wolne zwiazki - konkubinat
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> skrev
i meddelandet news:Xns94D184C6348E1albrtn@130.133.1.4...
> A FollowUp to a message dated 20 Apr 2004 from pl.soc.rodzina message-id=
> news:c63kca$25bl$1@news.atman.pl signed by Mrowka:

> Ludzie maja dosc falszywego i zaklamanego katolicyzmu,
> to sami sobie wymyslaja religie. Ja to uwazam, ze dosc ryzykowne
> dzialanie, bo nie jest latwo samemu wymyslic madrzejsza religie.

...powiedzial facet, opisujac swoje zycie.

--
Ania Björk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-04-20 18:57:17

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"dusia" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:c63fc6$abb$1@inews.gazeta.pl...
> co myślicie o życiu w konkubinacie??

Myślę, że warto pozyć w konkubinacie zanim się nie weźmie ślubu.
Później co prawda trudniej wziąć ślub ale już umie się razem żyć.

Natomiast zakładanie z góry, że nie będzie ślubu wydaje mi się że
oznacza raczej leki, opory przed zjednoczeniem a nie przed "po ślubie
żona będzie chodzić w lokówkach a mąż pił piwo przed tv".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-04-20 21:04:11

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: "FeLicja" <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> szukaj wiadomości tego autora

dusia wrote:
> co myślicie o życiu w konkubinacie??

Mysle, ze kazdy ma prawo do podejmowania swoich decyzji. Bez wzgledu na to
co ja czy reszta internetu mysli ;-)

> ja ostatnio tak patrzę do okoła i coraz więcej moich znajomych
> decyduje się na wolny związek, uważają, że to normalne, że małżeństwo
> nie jest im potrzebne, ale ja jakoś nie przyjmuje tych ich wszystkich
> argumentów...

Dlatego pewnie wyjdziesz za maz.

> inaczej zostałam wychowana...

dlatego pewnie wyjdziesz za maz ;-)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-04-21 00:30:31

Temat: Re: wolne zwiazki - konkubinat
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Wyczytalem w <c63npj$bkn$1@inews.gazeta.pl>, ze
s...@h...com twierdzi...
|"alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> skrev
|i meddelandet news:Xns94D184C6348E1albrtn@130.133.1.4...
|> A FollowUp to a message dated 20 Apr 2004 from pl.soc.rodzina message-id=
|> news:c63kca$25bl$1@news.atman.pl signed by Mrowka:
|
|> Ludzie maja dosc falszywego i zaklamanego katolicyzmu,
|> to sami sobie wymyslaja religie. Ja to uwazam, ze dosc ryzykowne
|> dzialanie, bo nie jest latwo samemu wymyslic madrzejsza religie.
|
|...powiedzial facet, opisujac swoje zycie.

uprzedzilas mnie harpio...

--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-04-21 17:33:54

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: bzyku <A...@a...tk> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-04-21 21:30:49

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: "T.N." <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> malzenstwo jest dobre pod warunkie zrobienia rozdzielnosci
> majatkowiej i podpisania intercyzy poza tym zwiazek wolny nie rozni
> sie bardzo od malzenstwa i tu milosc i tu
>

milosc i podpisywanie intercyzy ??? Dla mnie to sie wyklucza.

--
T.N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-04-21 21:37:54

Temat: Re: wolne związki - konkubinat
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 21 Apr 2004 23:30:49 +0200 I had a dream that T.N. <x...@g...pl> wrote:
>> malzenstwo jest dobre pod warunkie zrobienia rozdzielnosci
>> majatkowiej i podpisania intercyzy poza tym zwiazek wolny nie rozni
>> sie bardzo od malzenstwa i tu milosc i tu
> milosc i podpisywanie intercyzy ??? Dla mnie to sie wyklucza.

Życia nie znasz. Przypuścmy, że są sobie Adam i Ewa, baaaaaardzo się
kochają, są super szczęśliwi, będą mieli tuzin dzieci i będą super
szczęśliwą rodzinką. Ale Adam ma spólkę z o.o., która ma na siebie
dość spory kapitał. Żeby nie odpowiadać majątkiem małżeństwa za spółkę
podpisują intercyzę, gdzie precyzują, co jest czyje przed ślubem (mimo
iż kupione może za wspólne pieniądze) oraz ustalają rozdzielność
majątkową i mieszkanie, samochód itd - wszystko jest na Ewę.
Oczywiście Ewa musi coś zarabiać, żeby to miało sens.

Szczegóły na http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/11.html?numer=1069
w szczególności akapit czwarty.

I co? Dalej miłość i intercyza się wyklucza?

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.