Data: 2015-11-02 03:18:36
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:6luo5uqiio8k$.14x4jucnw6xgi$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 1 Nov 2015 14:10:03 -0600, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:18ufr2594r2wu$.8lszbzej53kk.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 1 Nov 2015 00:57:55 +0100, zdumiony napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 01.11.2015 o 00:41, Ikselka pisze:
>>>>> No ale co w niej jest potrzebne klientowi? - jej mięso. Tkanka i jej
>>>>> mechaniczne własności.
>>>>
>>>> Niczym się nie różni macanie tego ciała od macania gumowej lalki
>>>
>>> No dokładnie tak twierdzę.
>>> Niby czym miałoby się różnić?
>>
>> Sądzę że tym samym co dotykanie prawdziwego mężczyzny
>> od dotykania wyrobów gumowych :-)) No ale skoro musisz
>> zgadywać, bo nigdy mężczyzny nie dotykałaś...
>
> Nie masz bladego pojęcia o tym, co znaczy być mężczyzną
> - przecież gdybyś je miał, nie piszczałbyś o legalne burdele.
Ta Twoja retoryka rzuca na kolana, ...głupotą.
Po raz kolejny wmawiasz mi, że ja chce legalnych burdeli.
Ciągle grawitujesz do cienkich argumentów personalnych.
>>> - ten sam stosunek emocjonalny czyli żaden.
>>>Tu i tu - przedmiot (tkanka lub tworzywo).
>>
>> Raz przedmiot, innym razem kobieta, pokrzywdzona ofiara.
>> Zdecyduj się jak jest - bo plączesz się strasznie...
>
> Tkanka - nie kobieta. Tak jest traktowana prostytutka.
> Klienci traktują ją tak właśnie.
I wiesz to na podstawie przeprowadzonych licznych wywiadów z nimi? :-)
> Potrzebują od niej jej mięsa, temperatury 36,7 w...
E... tam jest chyba jednak cieplej. Sprawdź sobie termometrem :-)
>>> A bajki w rodzaju Pryty Łumen to sobie można wsadzić.
>>
>> Mówisz z jakąś nutką rozczarowania w głosie....
>> Przykro mi że żaden milioner nie zgarnął Cię, Kopciuszku ;-)
>
> Bajka w tym filmie polega na tym, że prawdziwy mężczyzna
> w k...e może zobaczyć kobietę swego życia.
A na czym polega bajka w filmie który podlinkował Zdumiony?
I skąd pomysł, że w tym filmie miał być "prawdziwy mężczyzna"?
Ech, te Twoje założenia i wnioski z pały wzięte...
> I już teraz ostatecznie kończę tę dyskusję
> - mam nieodparte wrazenie, ze gadam z gumową lalą.
Bo czujesz jakieś podniecenie? :-)
p.s. obiecanki cacanki....
|