Data: 2003-06-08 19:49:37
Temat: Re: wolontariat
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zielsko <4zielsko@USUN_TOhoga.pl> napisał(a):
> Ja tak jak Magda tez w Twoim wieku zaczynalem.
> I tez z dzieciakmi ulicy. Praca polega glownie na dawaniu przykladu.
> Pomocy w odrabianu lekcji. Czasem na umyciu, odwszawieniu. Ubraniu,
> nakarmieniu. Ale i tak glownym zadaniem jest swiadczenie przykladem ze
> istnieje inne zycie i usilowanie dania "wedki".
Ja robiłam bardzo podobne rzeczy :). I fajnie jest jak po latach spotyka się
jakiegoś dzieciaka, a on podchodzi i mówi jak to fajnie kiedyś było na
świetlicy :). Niestety wielu z nich i tak powiela schematy domu rodzinnego.
A Ty zielsko spotykasz byłych podopiecznych? Ja teraz idę do łóżeczka się
kurować, bo ja i mój rowerek mieliśmy porządną kraksę a na pogotowiu
pieruńsko wymęczyli :) Ale fajne jaja na pogotowiu... - po wypadku na rowerze
ginekolog położnik przyjme hi hi...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|