Data: 2003-06-08 20:59:14
Temat: Re: wolontariat
Od: "zielsko" <4zielsko@USUN_TOhoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-06-08 Magdalena Chlebna napisał(a)
> Ja robiłam bardzo podobne rzeczy :). I fajnie jest jak po latach
> spotyka się jakiegoś dzieciaka, a on podchodzi i mówi jak to fajnie
> kiedyś było na świetlicy :). Niestety wielu z nich i tak powiela
> schematy domu rodzinnego. A Ty zielsko spotykasz byłych
> podopiecznych? Ja teraz idę do łóżeczka się kurować, bo ja i mój
Jasne ze spotykam mieszkam teraz na starym miescie. Ae teraz zamiast
dzien dobry czesto odpowiadam czesc. W koncu wiekszosc z moich
podopiecznych ma juz 7-10 14-16 lat. A ze powielaja schematy. Nie byl
bym taki pewien, zawsze cos do nich dodaja. Niektorzy calkiem dobrze
funkcjonuja. Ja tam jestem z nich dumny, bo wiem ile ich kosztowaly
proby wybicia sie choc odrobine.
> rowerek mieliśmy porządną kraksę a na pogotowiu pieruńsko wymęczyli
> :) Ale fajne jaja na pogotowiu... - po wypadku na rowerze ginekolog
> położnik przyjme hi hi...
No wlasnie moze mi to ktos wyjasnic? Moja zone po zaslabnieciu do
katretki bral traumatolog(marny z reszta) a w ambulatorium niestety
ogladal ja ordynator neurologii. Pisze niestety bo akurat pisal prace
nt padaczki a moja slubna jak mdlala miala treszku drgawek.
Polezala 2 tygodnie i do domu ja wypisali:)
Takze ciesz sie ze to byl poloznik;)))
Pozdrawiam.
--
zielsko (niedojrzale)
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
|