Data: 2002-12-02 07:41:12
Temat: Re: wrocilam
Od: "Wiesia" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Irenko, wytrzymaj!
Ja nie pale 7 lat, i jestem juz pewna, ze nia ma takiej sily, która by mnie
do palenia zmusila. Ale z paleniem jest tak, jak (podobno) z piciem -
wystarczy jeden papieros, zeby zaprzepascic wielomiesieczna abstynencje i
wrócic do nalogu. Kiedys zapalilam tego jednego, jedynego papierosa po dwóch
latach przerwy... I znów palilam! Wiec wytrwaj, bo w miare uplywu czasu jest
lepiej!
Wiesia
> Dolaczam sie do grona rzucacych palenie po zajsciu w ciazy... zobaczymy
jak
> bedzie dalej, bo niekiedy ciagnie mnie jednak... na razie sie
> trzymam :-)
|