generalnie po to cię przebadali, żebys przypadkiem krzywdy nie zrobił sobie
i komuś. Wyobraź sobie akcję: przełożony mówi nie strzelać, a ty masz w
nosie rozkazy - boś zawadiaka i sobie strzelasz - albo sobie (w łeb bo się
czujesz jak szmata musząc wykonywać rozkazy głupszych od siebie) albo komuś
(żeby udowodnić że nie będziesz słuchał durnych rozkazów - też głupszych od
siebie) - bo broń palną ostra jako policjant (nawet krawęż nik będziesz miał
przy sobie. no i jeszcze jedno - policjant dlatego że gdzie indziej nie
może złapać roboty - oj biedne nasze służby publiczne no i obywatele
(szanowni zresztą.....)