belunia <b...@a...pl> napisał(a):




wzory nie sa chronione jakims prawem autorskim?


> czy ktos wie?




Sa. Tak brzmi najkrotsza odpowiedz.




> i ostatnie pytanie.. kto xxx cos z Lanarte?


> bardzo chcialabym porozmawiac z ta osoba.




Ja -okropna Ciotka Paszczaka- uwielbiam ich wzory i NIE CIERPIE schematow.
Sprawiaja wrazenie, jakby byly rysowane przez dzieci. I wszystko jest tam na
raz; i wzor, i kontur - na jednym malo czytelnym schemacie.




> ale Lanarte boje sie wyszywac, tam jest duzo kolorow..




Dlatego kupuje gotowe zestawy (zazwyczaj b.drogie), aha, czesto plotno jest
podkolorowane, i dlatego to wychodzi inaczej, niz robione tylko ze schematu.




> Czy macie takie doswiadczenia?




W zestawie masz wszystkie nici, czasami jednego koloru potrzebujesz ok.50cm.
doslownie.




> czy sami przerabiacie schematy?




Czasami (uzywam profesjonalnego programu RSN). Jest polski Haftek, darmowy, do
sciagniecia.




> co robicie z tymi "obrazkami"?




Rozdaje jako prezenty!!! Strasznie pracochlonne (o cenie wyjsciowej nie
wspominajac) - ale jak sie zobaczy mine obdarowanego...




> pozdrawiam


Anna




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/