« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-27 12:16:47
Temat: wy gejekurwamac prosze was bardzo nie pieprzcie o tym czy on chce mnie calowac czy
nie to jest gowno a nie psychologia sorka przepraszam pania ale na takiej
grupie dyskusyjnej powinny pojawiac sie raczej tematy dla ludzi, ktorzy maja
jakies problemy ze swoja psychika a nie tam dupa kwiatek wiec zeby nie
przeciagac chcialbym sie z wami podzielic kilkoma swoimi konkretnymi
spostrzezeniami. nie jestem psychologiem, prosze mnie poprawic, jesli sie
myle
schizofrenia moze miec podloze seksualne, np boisz sie czegos, bo kojarzy ci
sie z czyms nieprzyjemnym zwiazanym z zyciem seksualnym, np dziewczynka boi
sie chlopcow lub tylko rzeczy czynnosci mysli ktore sie jej kojarza z
facetami bo gnebi ja ojciec, za kazdym razem kiedy mysli o chlopcu nie moze
skojarzyc go do konca z wspolzyciem mimo, ze tego chce. przeszkadzaja takiej
osobie przykre wspomnienia. zeby je zabic proboje stac sie lepsza, zeby je
pokonac. najlepiej je osmieszyc.
rozdwojenie jazni jest spowodowane przez to, ze gnoisz swoje ego. czujesz
sie niedobrze tym kim jestes, bo czujesz sie ciota, szmata, budujesz swoja
wyobraznie wzorujac sie na innych osobach, postaciach fikcyjnych, czasami
nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze przybierasz inna postac, a pozniej sie
tego lekasz, bez sensu.
to wszystko. narazie dzieki ze mnie przeczytaliscie.
i pamietajcie zlosc pieknosci szkodzi zjada wasze mysli istota inteligentna
nie musi sie denerwowac
jesli ktos cie krzywdzi, ubliza, poniewiera, inteligentnie smiej sie z
niego, ta osoba i tak nie zrozumie twoich aluzji,
zloscia wykanczasz samego siebie, a szkoda sie defic, zamykac w sobie, bo to
raczej szkodzi
dobra wystarczy zwariowalem juz od teego patrzenia sie w monitor
narazie
Konrad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-27 20:22:59
Temat: Re: wy geje"Dragon" <r...@d...null> writes:
> kurwamac prosze was bardzo nie pieprzcie o tym czy on chce mnie calowac czy
> nie to jest gowno a nie psychologia sorka przepraszam pania ale na takiej
[..]
PLONK.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-27 20:54:37
Temat: Re: wy gejePewnie szukam zwady, aby oddalić zaprzeszłe podejrzenia o nieobiektywne (w
ramach możlwości bycia obiektywnym) zarzuty faworyzowania Twoich wypowiedzi.
;)
Skąd te u was (tu widzę podobieństwo zachowań Twoich i GSN) dążenia do
ustawicznego PLONKowania? Chciałoby się zapytać "does it feel good?"... A
może na przykład (nie wiem przecież jak jest w rzeczywistości) ta osoba ma
taki akurat sposób wysławiania się, inaczej nie potrafi, niesie treści jakie
umie, może potrzebuje jakiejś odpowiedzi, komu to sądzić, a ty od razu z
grubej rury - plonk. Rzekłbym, mało tolerancyjnie. Rzekłbym również, jeśli
nie ma się nic do powiedzenia (nie żebym ja coś miał) może lepiej nie mówić?
Ale poza tym i tak Cię lubię.
---
coenve
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 07:23:40
Temat: Re: wy geje
coenve <c...@w...pl> wrote in message news:9hdh6j$937$1@news.tpi.pl...
> grubej rury - plonk. Rzekłbym, mało tolerancyjnie. Rzekłbym również, jeśli
> nie ma się nic do powiedzenia (nie żebym ja coś miał) może lepiej nie mówić?
Slowo *P....* to list otwarty do nadawcy, ktory lamie zasady grupy. Ja tez kiedy
kogos plonkuje,
informuje o tym. Dragon nie tylko nie umie sie wyslawiac, ale tez zle dobiera tytuly
postow, no i
chyba zaciely mu sie klawisze Shift. Ode mnie tez *plonk*.
/\/\arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 08:35:17
Temat: Re: wy gejecoenve:
> ... Rzekłbym, mało tolerancyjnie.
Nie mozesz krytykowac sposobu w jaki
ktokolwiek rozporzadza wlasnym filtrem
bez narazania sie na posadzenie o brak
_tolerancji_. ;)
Zwroc uwage ze ja Cie nie skrytykowalem
tak naprawde, chociaz w pewnym sensie
- tak. :)
Chyba jestem zbyt tolerancyjny. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 09:15:01
Temat: Re: wy gejecoenve wrote:
(...)
> Skąd te u was (tu widzę podobieństwo zachowań Twoich i GSN) dążenia do
> ustawicznego PLONKowania?
(...)
> Rzekłbym również, jeśli nie ma się nic do powiedzenia (nie żebym ja coś miał)
> może lepiej nie mówić?
Wlasciwie nic tu dodac, ale mozna sie nad tym troche pozastanawiac.
Zobacz, gosc wysyla prowokacyjny post i czeka spokojnie na reakcje. Tu ma takie
darmowe laboratorium ;)
Prowokacja jest taka, ze malo prawdopodobne, ze ktokolwiek zechce z nia
dyskutowac merytorycznie.
(na psp bylu przeciez rozne prowokacje, m. in.: 'jestem niesmialy', 'jestem
glupi', nawet posiadajacy swoisty urok 'cienki' tak zaczal)
Z doswiadczenia moge wysnuc wniosek, ze brak jakiejkolwiek reakcji najczesciej
powoduje, ze prowokator znudzi sie i jezeli nadal bedzie mu zalezalo na
reakcjach "myszek" zmieni forme i tresc postow, a nawet nick.
I co widzimy? w naszym "doswiadczeniu"?
Plonki:)
Byc moze sygnalizuja one w zamysle brak reakcji na prowokacje ale one sa
przeciez taka reakcja.
Nie wiem, czy widziales statystyki "50-ciu przodownikow" na www.psphome.pr.pl -
ku memu zdumieniu;) osoby te pojawily sie w niniejszym watku...
Moja skromna osoba jest na "liscie" pod koniec drugiej dziesiatki (kiedy
doliczony zostanie czerwiec pewnie spadne :((( ), ale kudy mi tam do "liderow"..
Ciekawe, co powoduje naszymy plodnymi wspolgrupowiczami, skad wynika obfitosc
ich postow.
Ciekawe, czy ktos z 'top ten' moglby odpowiedziec?
pozdrawiam
--
Zelig9:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 10:26:57
Temat: Re: wy geje"uderz w stół, a nozyce się odezwą" ;)
> Wlasciwie nic tu dodac, ale mozna sie nad tym troche pozastanawiac.
> Zobacz, gosc wysyla prowokacyjny post i czeka spokojnie na reakcje. Tu ma
takie
> darmowe laboratorium ;)
> Prowokacja jest taka, ze malo prawdopodobne, ze ktokolwiek zechce z nia
> dyskutowac merytorycznie.
tak, dyskutować merytorycznie byłoby trudno, ale czemu zakładać od razu złe
intencje autora "prowokacji"
może gość chciał coś powiedzieć, coś co uważał za istotne
Czy styl, język ma tu decydujące znaczenie i czy to jest podstawa do tego
żeby autora od razu skreślić?
wg mnie ten facet miał cos do powiedzenia, błędem było jedynie to że zaczął
od krytyki potencjalnych czytelników i to dość mocnej.
Ale czy wy którzy czytacie nie robicie blędów? wiem macie te rzeczy już
"opanowane". Tym bardziej się dziwię.
jeżeli ten gość nie robi sobie jaj to jestem po jego stronie. dla mnie
wyglądało to wiarygodnie. cóż, jestem po drugiej stronie muru.
czy ktoś kto innaczej sie wyraza i jest "nie ułozony" automatycznie jest
zagrożeniem i trzeba go zniszczyć, zanim powie całą prawdę (swoja jej
wersję)?
> Ciekawe, co powoduje naszymy plodnymi wspolgrupowiczami, skad wynika
obfitosc
> ich postow.
mam pewne podejrzenia ale boję się, że musiałbym "splonkować" samego siebie
rozszarp mnie.
PS. i nie jestem gejem!
c.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 10:33:31
Temat: Re: wy geje"coenve" <c...@w...pl> writes:
> Skąd te u was (tu widzę podobieństwo zachowań Twoich i GSN) dążenia do
> ustawicznego PLONKowania? Chciałoby się zapytać "does it feel good?"... A
ustawicznym nazywasz pierwszy plonk od jakichs 2 miesiecy?
> może na przykład (nie wiem przecież jak jest w rzeczywistości) ta osoba ma
> taki akurat sposób wysławiania się, inaczej nie potrafi, niesie treści jakie
a niech sie wyslawia jak chce, ja nie musze jej bredni czytac. To
wszystko. Jak Ty masz ochote to czytaj i odpowiadaj.
> umie, może potrzebuje jakiejś odpowiedzi, komu to sądzić, a ty od razu z
> grubej rury - plonk. Rzekłbym, mało tolerancyjnie. Rzekłbym również, jeśli
> nie ma się nic do powiedzenia (nie żebym ja coś miał) może lepiej nie mówić?
no to przeciez nie zamiescilam zadnego komentarza.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 10:52:02
Temat: Re: wy geje
zelig9 w news:6ce9.00000001.3b3af595@newsgate.onet.pl...
(...)
> Nie wiem, czy widziales statystyki "50-ciu przodownikow" na www.psphome.pr.pl -
> ku memu zdumieniu;) osoby te pojawily sie w niniejszym watku...
[muszę poprawić - www.psphome.prv.pl !!!]
> Ciekawe, co powoduje naszymy plodnymi wspolgrupowiczami, skad wynika obfitosc
> ich postow.
>
> Ciekawe, czy ktos z 'top ten' moglby odpowiedziec?
:)) Ale o co Ci chodzi Zelig!;), Że niby za dużo postów? Za dużo słów? Za dużo
uśmiechów,
czy poczucia humoru?;) (pozdrawiam jedenastą Oliwię!:)
A cóż w tym dziwnego. Różnorodnośc ludzka nie zna granic. Różnorodność zaspokajania
własnych potrzeb egzystencjalnych również. Co więcej - im większe możliwości tym
bardziej radosne płodzenie. A tutaj mamy przecież od pewnego czasu prześliczne
laboratorium, dzięki któremy juz nie tylko wymienia się suche poglądy, ale i
rozpoznaje
ludzi do głębi! I bardzo dobrze moim zdaniem! Uczymy się postrzegania innych nie
tylko
jako fasady, jako maski wystawiane na pokaz. Uczymy się empatii, dostrzegania w
innych
tego, co i w nas samych siedzi głęboko ukryte. Poznajemy świat! Stajemy się
bogatsi...
Myślę, że dzięki inicjatywie psphome, ta grupa dyskusyjna nabrała zupełnie innego
charakteru. Ludzie dostrzegli w tym pewną stabilność, pewne reguły. Zaczęli uważniej
sie sobie nawzajem przyglądać, słuchać nie tylko tego co widać na ekranie, ale i tego
co sprawia, że na ekranie pojawiają się takie a nie inne znaki. PSP uzyskała TWARZ.
I oto treraz pojawia się taki Dragon z Piotrkowa i cos tam bełkoce...
I pewnie nikt by na niego nie zwrócił uwagi, gdyz bełkot, istotnie jest mało strawny,
gdyby nie jeden z filarów grupy, nasza ulubiona Nina (wybacz Jej panie p*, bo nie wie
co czyni ;))).
I ta własnie Nina dokłada własną prowokację do niewinnej i przypadkowej prowokacji
Dragona - cienkiego i słabego wojownika, na którego nikt nie zwróciłby uwagi.
I dzieki temu, w paskudnie brzmiącym wątku rozwija się całkiem interesująca
dyskusja o celach, motywacjach... rolach "plonka" ;)).
/.../
> Z doswiadczenia moge wysnuc wniosek, ze brak jakiejkolwiek reakcji najczesciej
> powoduje, ze prowokator znudzi sie i jezeli nadal bedzie mu zalezalo na
> reakcjach "myszek" zmieni forme i tresc postow, a nawet nick.
>
> I co widzimy? w naszym "doswiadczeniu"?
>
> Plonki:)
Ale tylko dwa :)). Moim zdaniem - te dwa plonki to próba wyjścia na prostą,
przełamania sezonu ogórkowego... Porobiło sie ostatnio sporo zamieszania -
ludzie maja sesje, zdają i organizują egzaminy, biegają, znikają, wpadają na
chwilę...
A "plonków" jako takich to nie było tu już bardzo dawno - nie licząc niewydarzonych
manifestacji Saulo-Paulo, którego wystarczy tylko nastraszyć i już się sam plonkuje
;)
(pozdrowienia z sąsiedniej krypty!:).
> Byc moze sygnalizuja one w zamysle brak reakcji na prowokacje ale one sa
> przeciez taka reakcja.
Oczywiście. Leaderzy wiedzą co robią ;)))
> pozdrawiam
> --
> Zelig9:)
--
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 11:34:22
Temat: Re: wy gejecienki wrote:
> "uderz w stół, a nozyce się odezwą" ;)
brzdek...
> > Prowokacja jest taka, ze malo prawdopodobne, ze ktokolwiek zechce z nia
> > dyskutowac merytorycznie.
>
> tak, dyskutować merytorycznie byłoby trudno, ale czemu zakładać od razu złe
> intencje autora "prowokacji"
Ja nie zakladam - po prostu nie wiem jakie sa te intencje.
> może gość chciał coś powiedzieć, coś co uważał za istotne
tylko mu sie nie udalo? ;)
> Czy styl, język ma tu decydujące znaczenie i czy to jest podstawa do tego
> żeby autora od razu skreślić?
Kto mu dal plonka, to mu dal...
> wg mnie ten facet miał cos do powiedzenia,
Ale co?
> błędem było jedynie to że zaczął od krytyki potencjalnych czytelników i to
> dość mocnej.
> Ale czy wy którzy czytacie nie robicie blędów?
Sa bledy i Bledy.
Ciekawe, czy jak w realu ktos Cie obrzuci wyzwiskami tez tak sympatycznie to
sobie tlumaczysz...
IMO rzucasz informacje w siec - masz reakcje zwrotna. W zaleznosci od tego co
wrzucisz odpowiednie 'rzeczy' otrzymasz...
> wiem macie te rzeczy już "opanowane". Tym bardziej się dziwię.
Bedziesz "starszy" to bedziesz rozumial... ;)
> jeżeli ten gość nie robi sobie jaj to jestem po jego stronie. dla mnie
> wyglądało to wiarygodnie. cóż, jestem po drugiej stronie muru.
To, ze ktos da mu plonka nie znaczy, ze Ty nie mozesz sobie z nim pogadac...
Po drugiej stonie muru... ;)
BTW zwroc uwage, ze wobec tej prowokacji zachowales sie tak jak ja...
> czy ktoś kto innaczej sie wyraza i jest "nie ułozony" automatycznie jest
> zagrożeniem i trzeba go zniszczyć, zanim powie całą prawdę (swoja jej
> wersję)?
A jego popioly uzyznia virtualna glebe...
Troche histeryzujesz. Mylisz plonk z innym mrocznym zakleciem: abuse...
> > Ciekawe, co powoduje naszymy plodnymi wspolgrupowiczami, skad wynika
> obfitosc
> > ich postow.
>
> mam pewne podejrzenia ale boję się, że musiałbym "splonkować" samego siebie
Ciekawe - moglbys to rozwinac?
> rozszarp mnie.
wrrrrrrrrrrrr!!!!!!! :-[]
ale zaraz zaraz..., po co mialbym Cie rozszarpywac?
> PS. i nie jestem gejem!
hihihihi
akurat!
Ten gosciu chyba przeciez to mial wlasnie do powiedzenia! ;)))
> c.
pozdrawiam
--
Zelig9:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |