Data: 2009-11-16 22:16:22
Temat: Re: wy tu gadu gadu...
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Mon, 16 Nov 2009 22:57:21 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> Symulacjami się nie zajmuję, tylko faktami, które potrafię odczytać.
>> I jakież to fakty potrafisz odczytać?
>>
>> Stalker
>
> Choćby niezgodę Rosji na umieszczenie u nas tarczy...
A dlaczego mieliby się na tę Tarczę godzić?
> Chocby dogadywanie się po cichu z Amerykanami.
Ciekawe, że o tym cichym dogadywaniiu się trąbiły wszystkie stacje
telewizyjne, a prasa fachowa pełna była artykułów na ten temat...
> Choćby działalność antypolska ziomkostw w Niemczech przy cichym poklasku
> Rosji.
> Choćby to samo w Rosji - vide Niemcy.
Jakieś konkretne przykłady? Czy tylko przekonanie?
> Choćby...
> Choćby...
Choćby co?
> Dużo tego.
Tyle co kot napłakał. W dodatku jest to przerażające "odkrywanie" rzeczy
oczywistych. Takich jak fakt, że sztaby robia symulacje, a wojskowi
ćwiczą. Albo przekonanie, że Amerykanie "dogadują się po cichu" z
Rosjanami, podczas gdy jest to normalna dyplomatyczna rogrywka, nie
zaskakujaca nikogo oprócz Ciebie
>
> Myślisz, że pare lat przed drugą wojną światową ludzie nie interesujacy się
> wnikliwie tym, co się w świecie dzieje, nie analizujący mało na pozór
> wymownych faktów przepowiadających, nie mieli przekonania, że wojna to już
> przeżytek? - wszystko tak samo, jak dziś.
> :-/
Taaaaa, ciekawe jakie to były te MAŁO WYMOWNE fakty przed II WS? Kolejne
anschlussy Hitlera? Ogromna skala zbrojeń Niemiec? Militarystyczne
dążenia Japonii? Wojny Włoch? Rewolucyjne zagony pancerne Stalina?
I ty uważasz, że teraz wszystko jest tak samo jak wtedy?
Stalker
|