Data: 2004-07-08 21:50:52
Temat: Re: wycięcie migdałka
Od: "Marek Rzezwicki" <n...@r...nospam.kon.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> gardło. Który sposób jest lepszy..i dlaczego....
> z góry dziekuję
> Ania ( jak widać z opisu nie lekarz:-))
>
>
Witam.
Moja córka miała usunięty trzeci migdał w wieku 5 lat w znieczuleniu
miejscowym, które praktycznie nic nie dało, po zabiegu długo trwało zanim
otworzyła gardło przed lekarzem, jednego 'młokosa' pobiła kiedy bez
ostrzeżenia chciał jej tam zajrzeć. Dokładnie za rok miała usuwany ponownie
trzeci migdał (wielgachny jak to określił doktor) i przycinane boczne, które
były bardzo przerośnięte, dopiero podczas operacji okazało się jak bardzo.
Doświadczony lekarz powiedział, że takich to dawno nie widział. Ten zabieg
był już w znieczuleniu ogólnym. I do czego zmierzam, w znieczuleniu
miejscowym lekarz usunie tyle trzeciego migdała ile uda mu się złapać,
powtórki w tym wypadku nie zrobi, bardzo często jest tak, że urywa go
częściowo a ten za jakiś czas może ponownie się pojawić. W przypadku
znieczulenia ogólnego lekarz ma pełen komfort i swobodę ruchów, a dziecko
łatwiej to znosi. Nie dręczą go koszmary, że bolało a miało nie boleć...
Pozdrawiam i życzę maluchowi zdrowia.
Beata
|