Data: 2003-01-07 14:01:12
Temat: Re: wycięcie migdałków
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wilhelmina wrote:
>
> Witam,
> Wlacze sie do dyskusji.
> Wlasnie wrocilam od laryngologa gdzie lekko zasugerowano mi wyciecie
> migdalkow.
>
> Od roku staram sie zbic ASO i mi sie nie udaje. Dostalam kolejna dawke
> antybiotykow, podobno jak nie pomoze to tzreba sie bedzie zastanowic
> nad wycieciem.
> Dodam ze nigdy z gardlem problemow nie mialam, ASO wyszlo mi przy
> okazji bolacych kolan i bioder, teraz podobno na migdalkach mam jakis
> nalot, czy cos. Czy uwazasz ze w takiej sytuacji wycinanie migdalkow
> na sens (czy jest to odcinanie nogi z rozbitym kolanem - ze posluze
> sie tutaj dalej tym porownaniam)
>
> pozdrawiam
> olga
Tak jak odpisałem TW, sugeruję przed każdą poważną operacją, a wycinanie
migdałków dla mnie osobiście taką jest, posiadać, co najmniej dwie opinie
kompetentnych laryngologów. Wydaje mi się, że w Twoim przypadków antybiotyki
powinny być przepisywane wyłącznie na podstawie antybiogramu. W innym
przypadku podejrzewam, że raczej szkodzą niż pomagają.
Pozdrawiam, Andrzej
PS. Oczywiście moja wypowiedź dotyczy tylko i wyłącznie migdałów. Jestem
zmuszony to zaznaczyć, ponieważ niektórzy lekarze na tej grupie tylko
czekają, aby do czegoś się, w moich wypowiedziach doczepić ;-).
|