wypadajace włosy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

21. Data: 2006-08-30 21:47:52

Temat: Re: wypadajace włosy
Od: Aduś <4...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

liann_ka napisał(a):

>>+ regularne ciepłe kompresy z WAX-u.
>
> WAX tez stosowalam swego czasu :)
> Jest dobry i spelnia swoja role, ale troche kosztuje ;) Dlatego wole kupic
> olejek rycynowy

Ja jestem w 100% za Waxem. Po miesiacu zaczely odrastac mi wlosy tak, ze
sterczaly we wszystkie strony i nie daly sie wygladzic:>

Olejek rycynowy moze i jest tani ale 20 zl za puszke Waxu, ktora starcza
spokojnie na 2 miechy to tez nie duzo.

Ja mam przetluszczajace sie wlosy, wiec od samej mysli o olejku dostaje
gesiej skorki. Byc moze bardziej nadaje sie do wlosow suchych.

Pozdrawiam
Aduś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-08-31 07:06:45

Temat: Re: wypadajace włosy
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:

> [1] Miałam na głowie perukę kilka razy na dłużej, to naprawdę upierdliwa
> i niewygodna rzecz, zwłaszcza jeśli jest cieplej niż kilkanaście
> celsjuszów.

Świetnie się sprawdza na nartach. Nie cierpię czapek (ostatniej zimy
udało mi się nabyć pierwszą czapkę, której nie mam ochoty wyrzucić:))
a przy dużej prędkości coś na tej głowie czasem jest potrzebne.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-08-31 10:09:49

Temat: Re: wypadajace włosy
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Michal Jankowski napisał(a):

> > Patrząc na zdjęcia Chmielewskiej, zawsze mi się ciśnie kąśliwa myśl, że
> > jakby ta cudowna kuracja działała, to pani Joanna od połowy lat 90.
> > nie paradowałaby wszędzie w średnio dobranych perukach (nie widziałam od
>
> Tylko że Chmielewska jest dobrze po siedemdziesiątce, a tę kurację to
> stosowała jak była bardziej w waszym wieku, drogie panie 8-).

Zgadza się, a poza tym OIDP ona chwaliła metodę za to, że wypadanie
włosów się zmniejszyło, a nie za to, że znienacka wyrosła jej
fryzura imponująca i na dodatek łatwa do układania ;)

Pozdrawiam, Carrie [muszę kiedy sprawdzić, jak bym się czuła w
peruce - na razie mam wrażenie, że to musi być gorsze niż czapka -
w sensie wygody noszenia...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-08-31 10:13:19

Temat: Re: wypadajace włosy
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):

> (nie widziałam od
> ładnych paru chyba lat ani zdjęcia Chmielewskiej, ani jej samej w TV bez
> peruki, więc ciężko mi uwierzyć, że te peruki nosi "z wygody"[1]).

W ostatnim tomie "Autobiografii" - "Stare próchno" - jest kilka
zdjęć bez peruki, obejrzyj sobie :)

> [1] Miałam na głowie perukę kilka razy na dłużej, to naprawdę upierdliwa
> i niewygodna rzecz, zwłaszcza jeśli jest cieplej niż kilkanaście
> celsjuszów.

Też mi się tak wydaje. Ale z drugiej strony - to samo można
powiedzieć o depilacji, tipsach, farbowaniu włosów [odrosty],
chodzeniu na wysokich obcasach i tysiącu innych rzeczy, które kobiety
robią, żeby dobrze wyglądać ;)

Pozdrawiam, Carrie