Ja też jestem z Poznania, ale zaopatruję się w Wolsztynie.
Co do cen kanw: czy wy kupujecie kanwy z metra? Ja idę do pasmanterii z wzorem,
pokazuję go i tam sprzedają mi dokładnie tyle ile potrzebuję (np. 30 cm x 40
cm). Wychodzi to o wiele taniej tzn. mniejszy wydatek na raz i nie zostają mi
potem skrawki z którymi nie mam co zrobić. Tak robię w Wolsztynie, ale w
Pozaniu spytałam kiedyś kontrolnie na Półwiejskiej, czy mi tak sprzeda: facet
chwilkę pomyślał i powiedział że właściwie to nie ma problemu. Myślę, że w
innych sklepach też tak można
Pozdrawiam
Agnieszka spróbować.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl