Data: 2003-12-01 15:03:56
Temat: Re: wzrok
Od: "wojtek" <h...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
We wiadomości o cyferkodzie:bqfkk3$cma$...@t...icpnet.pl,
Robert <u...@o...pl> napisawszy ot:
>
> Jesli to wada soczewki, to jest podstawa do reklamacji.
>
* Właściwie to zapomniałem dodać, ze w salonie byłem, soczewke
zbadano i dostałem informacje, że jest ona wykonana prawidłowo.
Jedyne co - to stwierdziłem, że p[o delikatnym nagięciu soczewki
widzę na całej jej powierzchi dobrze - po czym specjalista
naginał i naginał ( chyba pół godziny naginania i próbowania )
aż w końcu ja zmęczony dość mocno stwierdziłem ,ze delikatna porpawa
jest i udam się do domu celem przyzwyczajenia się do tych soczewek
( nosiłem je wtedy dopeiero drugi dzień ).
> Co znaczy "stają się"? Raz są ostre, a po chwili nieostre, czy caly
> czas są nieostre?
* Są nieostre cały czas - szczeóglnie zauważalne wieczorem - w nocy wręcz
bardzo denerwujące.
> Może to wskazywać na źle dobraną korekcję w tych szkłach.
* Problem w tym, że z samego rana widzę _prawie_ tak samo jak w starych okluarach,
dopiero po kilku godzinach noszenia ( nieraz wczesniej ) zaczynają
się kłopoty z ostrością ( wzrok się męczy, oczy troche wysuszone ).
No i jak mówię - po zmierzchu jest gorzej niż za dnia.
thx za odpowiedź
--
Pozdrawiam.
|