Justycja wrote:
> To ja podpinając się pod wątek mam jeszcze jedno pytanko. Zaczynając robótkę
> to ja wiem co zrobić z nitką, ale kończąc, to jak zakończyć żeby nie zwisało
> to już nie wiem i zawsze mi zwisają nitki z tyłu, albo jak teraz wyszywałam
> miarkę gdzie nie było tła to mam mnóstwo nitek wystających z tyłu, dobrze że
> po oprawieniu nie widać bo bałam się że będzie prześwitywać przez kanwę.
>
> Pozdrawiam Justyna K. (Białystok)
>
>
Ja zawsze wszywam koniec nitki, tzn. kiedy juz. skon'cze; dany kolor,
prowadze; ig?e; po lewej stronie pod s'ciegami (jest tam taka "drabinka" z
pionowych s'ciegów) Przecia;gam nic' pod 4-5 takimi s'ciegami uwaz.aja;c, z.eby
sie; nie wbic' w tkanine; (wtedy nic nie widac' na prawej stronie), a reszte;
nici ucinam. Koniec trzyma sie; wystarczaja;co mocno, a na prawej nie
widac' z.adnych zgrubien'. Na pocza;tku zreszta; tez. wszywam nic' w podobny
sposób, tyle z.e zamiast prowadzic' pod s'ciegami, nakrywam ja; tymi, które
w?as'nie szyje;. Dzie;ki temu lewa strona tez. wygla;da ca?kiem ?adnie :)
Pozdrawiam
Julita