Użytkownik "Wojtek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1e32.000000e9.44058e3f@newsgate.onet.pl...
>
> no to ja sie zapytam Was, czy nanosicie wzór na materiał? Z tego co czytam
> wynika, Ze nie a wyszywacie tak jak wam leci. ja mam swój sprawdzony,
> trochę
> pracochłonny sposób - kropki mazakami i siatka 10x10 oczek z czarnej
> nitki. po
> nakropkowaniu nie mam już kłopotu z liczeniem i wiem, że się nie pomylę :)
> jedyny minus - nie można tego prać bo czasami mazaki barwią nitki
> zmieniając
> jej kolor - na zawsze :/ ;)
> pozdrawiam.
> Wojtek


A ja zakupiłam taki pisak który w wodzie sie spiera. bardzo łatwo - bez
tarcia. Nie rozmazuje się w czasie pracy. Bardzo dobry zakup. Nie rysuje
kratek, tylko w czasie pracy zaznaczam jakieś chrakterystyczne miejsca które
właśnie sobie policzyłam, albo jak duży obszar jednego koloru to zaznaczam
gdzie mam skończyć - żebym w trakcie wyszywanie nie usiała już liczyć.
Kiedyś pokratkowałam jakąś robótke ale i tak musiałam liczyć krzyżyki więc
dla mnie szkoda zachodu.

Kartek nie sklejam, bo duż płachta niewygodna. Czasami jak dochodzę do
krawędzi schematu to chwytam dwie kartki taśmą ( wcześniej dopasowane ) żeby
sie nie pomylić. Potem rozklejam.



pozdrowienia Dodo