Data: 2013-01-11 09:42:18
Temat: Re: yczenia
Od: TheDevineMe <d...@t...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10/01/2013 17:31, Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 10 Jan 2013 11:42:06 +0000, TheDevineMe napisał(a):
>
>> Ja NIE pisze tutaj o jakiejs
>> karierowiczce ktorej sie powodzi, ale wpadla bidula co jej nie bardzo na
>> reke wiec sie dziecka pozbedzie. NIE. Ja pisze o przypadkach skrajnej
>> biedoty (TAK, istnieje takowa w Polsce) kiedy kontynuowanie ciazy i
>> urodzenie dziecka podciagnalbym niemalze pod szkodliwosc spoleczna.
>
> Te Twoje "wywody" usprawiedliwiające zabicie dziecka sytuacją ekonomiczną
> matki albo jej złym samopoczuciem psychicznym są rodem z jakiegoś
> wypaczonego świata, gdzie segreguje się czyny na dobre i złe według
> wszelakich moralnych nisz... Aborcja to śmierć człowieka i NIE MA dla niej
> usprawiedliwienia.
> Bądź konsekwentny i pozwól każdemu smutnemu lub bez środków do życia
> człowiekowi podejść do siebie z siekierą i dac sobie nią w środek czoła.
>
Nie mam juz ochoty kontynuowac tego tematu, powiedzialem juz co mialem
powiedziec. Na zakonczenie dodam tylko ze szkoda ze wszyscy potrafia
piszczec wkolo i z ambony o zabijaniu czlowieka, o obronie zycia, o
propagowaniu narodzin itp. tylko szkoda ze po urodzeniu wszyscy nagle
milkna a czlowiek zostaje sam na lodzie z bardzo limitowanymi srodkami
do zycia, oraz pomoca mentalna. Drzec jape kazdy potrafi, ale zeby pomoc
to juz nie ma chetnych.
Co ty osobiscie robisz zeby wspomoc ludzi rozwazajacych aborcje skoro
to dla ciebie tak bardzo wazna sprawa? Jaka pomoc mozesz im zaoferowac
zamiast rzucac pustymi slowami?
Bo sam fakt ze ci sie to nie podoba to malo kogo interesuje.
--
.......................DHSL.........................
.
...All men are tempted. There is no man that lives...
.that can't be broken down, provided it is the right.
.......temptation, put in the right spot.............
...........Henry Ward Beecher (1887).................
|