On 11 Sty, 19:44, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> W dniu piątek, 11 stycznia 2013 19:32:19 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 11 Sty, 19:11, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>
> > > W dniu piątek, 11 stycznia 2013 18:27:15 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
> > > > > Stalker, coś mi się wydaje, że nadal nie rozumiesz co znaczy pojęcie
"właściwy dobór metody antykoncepcji"
>
> > > > No już Alicje Tysiąc sterylizujesz, no a zapytałeś czy chce?
>
> > > I powiadasz, że zdanie "gdyby pomyśleli o sterylizacji" oznacza "zostali
wysterylizowani przez Stalkera"?
>
> > > > Ja bym podał jej antykoncepcje ty okaleczył, bo kobieta nie musi być
>
> > > > pozbawiana płodności tylko dlatego że jakiś stalinowski tuman nie wie
>
> > > > że od 50 lat jest pigułka.
>
> > > Zanim ty się chłopie weźmiesz za podawanie czegokolwiek, to dobrze by było,
gdybyś ty chociaż pobieżnie zapoznał się z tematem na jaki się wypowiadasz:
>
> > >http://www.incet.uj.edu.pl/dzialy.php?l=pl&p=31&i=3
&m=27&n=1&z=&kk=11...
>
> > > "Drugie dziecko - Patrycja - przyszła na świat, podobnie jak Krystian, poprzez
cesarskie cięcie. Kłopoty ze wzrokiem nasiliły się. Małżonkowie postanowili nie mieć
więcej dzieci.
>
> > > Jednakże Alicja Tysiąc zaszła w ciążę po raz trzeci w 2000 roku z powodu
pękniętej prezerwatywy. Kobieta z przyczyn zdrowotnych nie mogła używać pigułek
antykoncepcyjnych ani założyć spirali"
>
> > > Stalker
>
> > Dlatego powinna mieć dostęp do aborcji. Konstytucja gwarantuje że
> > jeśli ciąża zagraża zrowiu kobiety to ma takie prawo. Dlatego wygrała
> > w tybunale, bo kler razem z fanatykami ma gdzieś polskie prawo.
> > Aborcja to ostateczność i ona doszła do tej ostateczności i nigdy
> > aborcji nie zlikwidujesz bo są takie przypadki.
>
> Moment, moment -
>
> 1. Dopiero co pisałeś, że antykoncepcja doskonale działa. Proszę - NIE DZIAŁA
doskonale.
>
> 2. Dopiero co pisałeś, że jak będzie dostęp do antykoncepcji (twojego rozumienia)
to będziesz przeciwny aborcji. Dostęp był, stosowana była, zawiodła - i zmieniłeś
zdanie?
>
> > Ale piętnowanie antykoncepcji,
>
> Uzmysłowienie ludziom, że np. prezerwatywa bywa zawodna i muszą ROZUMIEĆ ryzyko jej
stosowania i zaakceptować SKUTKI jej ew. zawodności, bo nie mogą po prostu "założyć i
mieć z głowy" to "potępienie antykoncepcji"?
>
> > propagowanie wstrzemiężliwości, brak edukacji seksualnej,
>
> Jedno wyklucza drugie: propagowanie wstrzemięźliwości jest jak najbardziej edukacją
seksualną, bez względu na to że tobie się wydaje inaczej.
>
> > A steryzlizacja musi być decyzją osobistą, nie możesz zmuszać i na siłę okaleczać
ludzi.
>
> Możesz mi podać choć jeden mój cytat, który by wskazywał, że kogoś do niej zmuszam?
>
> Stalker

Prezerwatywa pęka jedna na milion, co ty z przypadku robisz normę.?
Pękła jedna na milion to zlikwidujmy antykoncepcje, która działa
powszechnie-polki nie rodzą. Nawet w zakładach psychiatrycznych podaje
się pigułki bo nie można osoby psychicznie chorej bo jest chora
okaleczać.