Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!cyclone03.ams2.highwinds-media.com!news.hig
hwinds-media.com!voer-me.highwinds-media.com!npeersf03.am4!fx31.fr7.POSTED!not-
for-mail
From: TheDevineMe <d...@t...com>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:17.0) Gecko/17.0 Thunderbird/17.0
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: yczenia
References: <4...@p...googlegroups.com>
<1...@n...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<2...@b...googlegroups.com>
<1qw4xxyk0m2c$.1muljx1lhbztg$.dlg@40tude.net> <g_VGs.2$0l7.1@fx17.fr7>
<8...@c...googlegroups.com>
<_hXGs.3$0l7.1@fx17.fr7> <a1o8gah40uk9$.v69fwhg4dr19.dlg@40tude.net>
<pJ9Hs.17$lp7.5@fx02.fr7> <kcjhgl$p91$1@news.task.gda.pl>
<kcjih7$bsn$1@node2.news.atman.pl> <NccHs.210$9T.88@fx16.fr7>
<kcjk6g$ut7$1@node1.news.atman.pl> <b5dHs.789$v_5.286@fx03.fr7>
<kckbi5$o8h$1@node1.news.atman.pl> <iOxHs.14$l%3.4@fx01.fr7>
<13noasscexay$.fe9qqn9pgz8c.dlg@40tude.net> <Z7RHs.11$wT7.6@fx02.fr7>
<8gjjpu64bqx8$.sme0g9gth4g5$.dlg@40tude.net>
<5KVHs.6530$nj3.3395@fx08.fr7>
<1uxo8fj8ethza$.1lbzi558d7gf$.dlg@40tude.net>
In-Reply-To: <1uxo8fj8ethza$.1lbzi558d7gf$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 140
Message-ID: <nORIs.2$8n5.0@fx31.fr7>
NNTP-Posting-Host: 62.255.164.28
X-Complaints-To: http://netreport.virginmedia.com
X-Trace: 1358162195 62.255.164.28 (Mon, 14 Jan 2013 11:16:35 UTC)
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Jan 2013 11:16:35 UTC
Organization: virginmedia.com
Date: Mon, 14 Jan 2013 11:14:10 +0000
X-Received-Bytes: 7060
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:649344
Ukryj nagłówki
On 11/01/2013 20:08, Ikselka wrote:
> Dnia Fri, 11 Jan 2013 14:56:01 +0000, TheDevineMe napisał(a):
>> Szans na co?
>
> Na przebicie się do szerszego odbiorcy.
Znaczy sie ze liczysz na publikacje w gazecie czy cus? Ja nie mam
zamiaru reklamowac mojej opinii.
>>
>>> Mogę im poradzić, żeby poskromili swój popęd seksualny, skoro nie
>>> rozumieją, że łączy się on ściśle z płodzeniem dzieci.
>>
>> Ale nie jest tego celem.
>
> Ależ jest, biologicznie SEKS jest dla ludzi jak nektar w kwiatku dla
> pszczółek - atrakcyjnym wabikiem, dla którego pszczółka podejmuje ogromny
> dla niej wysiłek uwieńczony rozkoszą. Gdyby seks nie był TAK przyjemny,
> nikomu nie chciałoby się tyle męczyć w pocie czoła, TAKI wydatek
> energetyczny nie znajdowałby TYLU chętnych... a przecież niejeden ryzykuje
> dla niego nawet zawalik.
>
> No więc co też TY pleciesz, człecze 3-)
Oj pszczoleczko, pszczoleczko... na jakim ty kwiatuszku zyjesz ;)
>>
>>> Jesli zaś już doszło do poczęcia, proponuję im, aby zgłosili dziecko do
>>> adopcji, tysiące par czekają na ten dar losu. Oferuję kontakty.
>>
>> Biurokracja temu skutecznie zapobiega.
>>
>>> Ponadto ROZMAWIAM.
>>
>> Z kobietami ktore rozwazaja aborcje?
>
> Owszem, miałam okazję. I będę miała, o ile zajdzie taka potrzeba.
No potrzeba jest jak mniemam caly czas, dopoki aborcja bedzie kontrowersja.
> Ponieważ...
>
> http://prawdaoaborcji.wordpress.com/category/wywiady
/
>
> "Czy jest Pani w stanie opisać jak wiele kobiet czuje na sobie presję
> dokonania ,,aborcji" i kto za nią odpowiada?
>
> (...)Presja pochodzi głównie od ojca dziecka, w przypadku młodych dziewcząt
> często od ich rodziców. Do aborcji namawiają również przyjaciele, znajomi z
> pracy. Czasami ktoś po prostu skomentuje: Zrobisz aborcję, prawda?
> Wszelakim naciskom poświęcona jest taka strona: http://www.unchoice.com/
>
> A co z myśleniem: ,,mój brzuch, moja sprawa"?
>
> Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety rozważające ,,aborcję" nie myślą:
> to moje ciało, chcę aborcji, to mój wybór, mam do tego prawo, itd. One
> mówią o tym, że nie mają wyboru, że są w pułapce. Czują się przymuszone
> albo pod presją.(...)"
>
>
> Ponadto wspieram Domy Samotnej Matki Caritas - poprzez moją parafię.
O ile piszesz prawde to pochwalam, a i blog poczytam w wolnej chwili.
>>
>>> I uściślijmy sobie, kochaniutki: moja negatywna postawa wobec aborcji nie
>>> zobowiazuje mnie do brania na siebie skutków beztroskiego bzykania ludzi
>>> nieodpowiedzialnych życiowo, bo gdybym je na siebie przyjęła, oni tym
>>> swobodniej bzykaliby sobie na swojej łączce, produkując ile wlezie. Moja
>>> postawa zamiast pomagać stałaby się demoralizująca dla nich, stalaby się
>>> przyczyną powstania następnych dzieci i szkodliwa dla społeczeństwa. Bo to
>>> jest wiesz, jak z rozdawnictwem pieniędzy - zamiast pomagać, ono
>>> demoralizuje i sprowadza biedę na ludzi...
>>>
>>> Więc zamiast ryby oferuję im wędkę :->
>>
>> Ok, czyli krzyczysz ludziom by nie grzeszyli
>
> Skąd tu słowo "grzech" nagle i któż tu mówi o grzechu - poza Tobą? Czyż
> słowo "grzech" w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie dla kogoś, kto skłonny
> jest zabijać?
> Dajże spokój, nie w kategoriach grzechu tutaj rozważam sprawę aborcji, lecz
> w kategoriach CZŁOWIECZEŃSTWA.
No wiec rozwazaj na podstawie nauki i definicji takich jakie sa
przyjete dzis, dopojki sie nie zmienia.
>
>> ale nie oferujesz nic w
>> zamian.
>
> A nie muszę. Tu nie sklep.
> Ale skoro tak pojmujesz problem - to zaoferuj coś dla mnie, może się
> skuszę.
> :-]
Bardzo chetnie ci pomoge w miare mozliwosci, rozwazasz aborcje lub
sterylizacje?
>>
>>> Tak więc siłą rzeczy, chcesz czy nie chcesz, MUSISZ się w końcu
>>> (za)interesować tym, co JA sądzę o aborcji, ponieważ jestem członkiem
>>> decydującej (w tym temacie) wyborczo grupy w Polsce.
>>
>> Interesuja mnie jedynie ludzie ktorzy obiektywnie patrza na sprawa i
>> nie odrzucaja zadnych mozliwosci tylko dlatego ze godzi im to w uczucia.
>
> Obiektywizm jak widzę znaczy dla Ciebie tyle, co być pro abortio :-]
Nie, ale tez nie znaczy dla mnie ze reszta ktora mysli inaczej niz ty
jest zaklamana. Hmmm, ktoz mogl tak napisac ....
>>
>>> Chcesz walczyć ze mną, dyskutować, obrażać - nic Ci to nie da. Mnie nie
>>> przegadasz, ja nawet Tobie, tak jak niefrasobliwym bzykaczom, chętnie i z
>>> serca coś doradzę: głosuj tak, aby wyszło na Twoje, tzn że aborcja forever!
>>
>> Ja tu z nikim nie chce walczyc i nie jest moim celem przegadanie
>> ciebie, ty masz swoj swiat ja mam swoj. Ja dyskutuje.
>
> Co więc chcesz osiągnąć?
>
No skoro tak stawiasz sprawe to powiedzmy ze chce poznac logiczne
rozumienie i postawe w tej sprawie u innych dyskutantow.
Twoje tlumaczenia narazie logiczne nie sa wiec czekam az dojedziemy do
takiego etapu, wtedy bede mogl spokojnie dyskusje zakonczyc.
--
.......................DHSL.........................
.
...All men are tempted. There is no man that lives...
.that can't be broken down, provided it is the right.
.......temptation, put in the right spot.............
...........Henry Ward Beecher (1887).................
|