Data: 2004-03-07 16:31:48
Temat: Re: yo-jo
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 6 Mar 2004 22:39:39 +0100, Joasia <a...@w...pl> napisał:
> Hej "brachu" :)
> Nie poddawaj się; trzymam kciuki za Ciebie.
> Mam nadzieję, ze dasz sobie radę. Prosze koniecznie sobie znaleźć zajęcie
> aby odwrócić uwagę od złych myśli :)
OK:) Staram sie. Mysle, ze to glownie przez stres. W ferie bylo wspaniale
leniuchowanie to i moglem na spokojnie myslec o odchudzaniu, a teraz
troche podupadam z poczucia obowiazkow. Nauka i te sprawy...
W ferie myslalem sobie "Jest tak wspaniale, luzacko, po co mi jeszcze do
tego slodycze?". Teraz jednak znowu wrocily obowiazki szkolne i pewnie
dlatego chce sobie tak te obowiazki odbic na przyjemnosci ze slodyczy. No
nic to. Dobrze, ze poznalem ten mechanizm to chociaz bede mogl nad nim
zapanowac:)
--
s(00)mal . gg:1337396
"Im więcej nie wiem, tym bardziej poznaje siebie"
|