Data: 2001-05-05 14:40:37
Temat: Re: your love is a game !
Od: "kern" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna napisała:
> > Rozumiem ze nie wszystko musi byc od razy wiadomo ...ale z wlasnych
> > obserwacji i po konsultacji ze znajomymi stwierdzam ze wiele kobiet
lubuje
> > sie w takich praktykach ...najczesciej majac juz stalego partnera
>
> A w czym to przeszkadza???
> Niezobowiazujacy flirt jest mily, zabawny, sympatyczny...same pozytywy.
> Wiec...?
to rzeczywiscie mile jezeli odbywa sie w konwencji zartu.
Sam to robie ale wiem ze inni tego nie odbieraja 100% serio.
Problem powstaje gdy jedna strona zaczyna brac to na powaznie
i angazuje sie uczuciowo. Mozesz powiedziec nie moj problem
a ja powiem, nie rani sie czyichs uczuc. To sk*********to.
Badz happy ale jak kiedys pojdziesz za glosem serca i
zakochasz sie w facecie ktory uczucia traktuje tak jak teraz Ty
to pamietaj o tym co napisalas.
pozadrawiam
kern
|