----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> > Ja w domu niezamieszkałym zakładam pudło po telewizorze,
> które okładam
> > styropianem i szmatami, a w środku montuję suszarkę do
> włosów, którą
> > podłączam do włącznika czasowego, który kilka razy na dobę
> włącza suszarkę.
> > Kiedyś zamontowałem sztuczną kwokę.
> >
>
> Facet z wodociągów mówił o drewnianej skrznce wypełnionej
> trocinami... Ale jakoś tego nie widzę technicznie.
> Patent z suszarką, hmm... jak gotuję wodę w czajniku
> bezprzewodowym to się boję, ze wszystko walnie:-( mój
> domek ma ponad sto lat, wszystkie instalacje to prowizorki.
>
> Ale za rady dziękuję, chyba zostanę przy patencie z wełną
> mineralną.
:)
trzymaj sie mineralnych ogacen
zadnych trocin
slomy czy szmat
:)
one spelniaja role poki sa suche
a zamoczone nie tylko nie spelniaja juz funkcji
ale gnijac powoduja przyspieszona korozje
hehe
przerobilem to w tym roku u siebie..
:)
mieszkam w starym domu
blisko 20 lat temu urzadzilem sobie mieszkanie na poddaszu
:)
aby doprowadzic wode do kuchni
musialem ulozyc rury na zimnym poddaszu
:)
wtedy o styropian czy welne
bylo nie tylko trudno dostac ale byly drogie
zbilem z desek obudowe
ktora wypelnilem sloma pocieta na sieczke
:)
przez lata bylo wszystko OK
ale dom stary i jakas wichura nadwyrezyla komin
ktory spadl na niezamieszkana czesc poddasza
min niszczac kawal dachu
:)
komin i dach naprawilismy
ale zdazylo zamoknac ogacenie rury
(ktorego nie przyszlo mi na mysl sprawdzic)
i w tym roku po 5 latach od tamtego zdarzenia
pekla w nocy skorodowana rura
woda lala sie ze2-3 godziny
zalewajac dokladnie wszystkich ponizej
:(((((
zadnych organicznych
gnijacych materialow od ocieplania
!!!!!!!
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl