złooooo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131

101. Data: 2008-09-05 22:54:26

Temat: Re: z?ooooo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:49:05 +0200, tren R napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:36:06 +0200, tren R napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:21:49 +0200, tren R napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:11:02 +0200, tren R napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:08:35 +0200, tren R napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Sat, 06 Sep 2008 00:05:10 +0200, tren R napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> cbnet pisze:
>>>>>>>>>>>> Dopiero zajarzyłem. :)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Poprawiam się: nie obchodzi mnie czy biorą mnie serio tacy
>>>>>>>>>>>> "porąbańcy" jak XLa.
>>>>>>>>>>>> Powaga.
>>>>>>>>>>> wiem to.
>>>>>>>>>> Ukradł moje określenie, porąbaniec jeden. Mam na niego wpływ :-)
>>>>>>>>> jedno mnie tylko w tych waszych popierdywaniach dziwi.
>>>>>>>>> że wam się tak zwyczajnie po ludzku chce. taki tam banał, a jednak dziwi.
>>>>>>>> Ty mnie dziwisz cały :-)
>>>>>>> bo?
>>>>>>> poważnie pytam
>>>>>> Bo traktujesz posthitleryzm jak modę na kwiatki na krawacie, czyli jak
>>>>>> każdy temat do dyskusji. A to jest temat do eliminacji.
>>>>> z eliminacji tematów bardzo blisko do eliminacji ludzi
>>>> Dokładnie, a coś Ty myślał, że ptaszki i kwiateczki?
>>> no to nie eliminuj dziwna dziewczyno
>>
>> Ja - nie. W każdym razie na pewno nie jestem morderczynią. Robie to
>> dostępnymi sposobami.
>
> kurwa, trudno, żebyś robiła niedostępnymi.

Eliminować to nie znaczy mordować. To hitleryzm/nazizm zrównowazył
eufemistycznie te pojęcia. "Eliminacja Żydów" - cóż to znaczyło?

Moje "dostępne" sposoby to właśnie np.gadka do Ciebie, żebyś nie utwierdzał
posthitlerowca w przekonaniu, że ma pozytywny wpływ na twoje życie...
--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2008-09-05 22:57:46

Temat: Re: z?ooooo
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

No ona pewnie też tak se uważa.
Niestety.

Strasznie niewyżyta Ciemnota. ;)

--
CB

"tren R" napisał(-a)
w wiadomości news:g9sccg$qh9$5@news.onet.pl:

> nie, twoje spadaj nie ma tu nic do rzeczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2008-09-05 23:01:52

Temat: Re: z?ooooo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Cbnet-dla mnie najwazniejsza busola rozpoznawcza jest drugi
czlowiek,bo najwieksza moralnosc moze plynac z ust tego czlowieka,ale
uwazaj bo on osobiscie moze okazac sie najwiekszym lajdakiem. pomimo
> zgorszenia jakie rozsiewa, do czasu gdy zbierze ?niwo swych
> dokona?.
>
> Tak wi?c z?o mo?e zachwyca? zewn?trznie, lecz w jego wn?trzu
> czai si? odra?aj?cy chaos i smier?.
>
> Lepiej jest zatem poszukuj?c prawdziwego pi?kna patrze? na wn?trze
> cz?owieka ni? poprzestawa? na z?udnej powierzchowno?ci, kt?ra
> mo?e okaza? si? zas?on? siedliska odra?aj?cej brzydoty i upadku.
>
> --
> CB
>
>
> "glob" napisa?(-a)
> w wiadomo?ci
> news:3787beb8-f409-4108-ba01-58f564230c05@b1g2000hsg
.googlegroups.com:
>
> > cbnet-to co jest piekne w swiecie pojec,czesto nie ma nic wsp?lnego z
> > zyciem.Juz mi pare os?b zwracalo uwage na tolerancje i
> > akceptacje.Jesli sie myle to trudno,ale intuicynie cos mi tu nie
> > pasuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2008-09-05 23:09:26

Temat: Re: z?ooooo
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cóż, to oznacza niewąską podatność na manipulację.

Wszystko się zgadza. :)

--
CB

"glob" napisał(-a)
w wiadomości
news:b4d75ad7-b3a2-431c-a348-365c7f7cd6f5@8g2000hse.
googlegroups.com:

> Cbnet-dla mnie najwazniejsza busola rozpoznawcza jest drugi
> czlowiek,bo najwieksza moralnosc moze plynac z ust tego czlowieka,ale
> uwazaj bo on osobiscie moze okazac sie najwiekszym lajdakiem. pomimo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2008-09-05 23:17:47

Temat: Re: z?ooooo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka-chlam-pamietasz jak kiedys pisalem o Polkach,sa bardziej
swobodne od europejek,ale nawet tu nie brakuje kobiet,które polamia
sobie nogi jak spróbuja pobiec do autobusu,ze wzgledu na obcasy pól
metrowej wielkosci.ki nie by?, by?by po prostu zbyt g?upi, aby
> siebie pozna?."
> S. Lem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2008-09-06 00:27:22

Temat: Re: z?ooooo
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
>> Ikselka-nie lubisz homoseksualistów z zazdrosci,bo mezczyznie
>> potrafia byc bardziej uroczy i bezinteresownie piekniejsi od kobiet.

> Jedyny piekny mężczyzna, któremu to przyznaję (tzn to, co napisałeś o
> bezinteresowności i uroku), to posąg Apolla autorstwa Fidiasza.
> http://www.archeologia.bieniada.pl/skrypty/Ancient%2
0Greece/grecjarzym/0013.jpg
> Ponieważ jest to posąg - ma urodę, ale i bezinteresowność, bo nie ma
> jaźni. To ważne, bo gdyby jego pierwowzór żył obecnie, to
> prawdopodobieństwo, aby miał męską jaźń jest znikome... a żywi,
> bezinteresownie ani interesownie piękni mezczyźni w 99 procentach
> przypadków są albo zblazowani, albo spedaleni...

Jaki Twój zawód jest? Pedagog? Nauczyciel?

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2008-09-06 00:35:36

Temat: Re: z?ooooo
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 wrote:
...
> Nawet takie uogolnione osądy bierzesz do siebie.
> Ja tak czytam posty glob'a i uważam że on jest wzorem jesli chodzi o
> bezstronność, merytorycznosc i niewywoływanie kłotni. Nigdy nikogo nie
> ocenia.

Samouwielbione mają taki automatyzm. Powiesz: "Baba z wozu - koniom lżej", a
ona Ci odpowie, że nigdy nie zsiada z niego.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2008-09-06 00:38:37

Temat: Re: z?ooooo
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
...
> Aha, i jeszcze zapomniałam napisać a propos oceniania: zauwazyłeś
> może, że zawsze piszę o sobie, jeśli chcę coś kontr/argumentować?
> Używam tylko siebie jako argumentu, bo tylko do swego wizerunku mam
> prawo. To jest uczciwe, uważam.
> Nie oceniam ludzi, za wyj. cebka, oczywiście.
> Nie znajdziesz w moich postach ani jednej oceny kogokolwiek stąd. A
> jeśli - to też uogólnienia.

Hehehe :DDD

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2008-09-06 00:44:18

Temat: Re: z?ooooo
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
...
> Gdybyś był homo, to np. nie mogłabym się z Tobą przyjaźnić, bo nawet
> przyjaźń z meżczyzną hetero jest dla mnie niemożliwa, a siłą mojej
> kobiecości (przeważającą czasem nad umysłem) łudziłabym się, że jednak
> odnajde w Tobie tę heteroseksualną męskość - nie znoszę, kiedy
> mężczyzna nie reaguje na mnie, jak na kobietę - nie mówię zaraz o
> ciągnięciu do łóżka, ale o takich małych sygnałach - szarm,
> komplementy itp. ONI tego nie mają i choć wiedziałabym o twej
> naturze, podświadomie miałabym do Ciebie żal czy jakieś niespełnione
> oczekiwania. Mam nadzieję, że rozumiesz, iż to teoretyzowanie, ale
> chce wytłumaczyć całą tę grę emocji,która przeszkadza zdrowej
> kobiecie w normalnym traktowaniu mężczyzny-homoseksualisty.

Homoseksualiści są zazwyczaj szarmanccy do kobiet i lubią komplementować.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2008-09-06 07:37:51

Temat: Re: z?ooooo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Sep 2008 16:17:47 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Ikselka-chlam-pamietasz jak kiedys pisalem o Polkach,sa bardziej
> swobodne od europejek,ale nawet tu nie brakuje kobiet,które polamia
> sobie nogi jak spróbuja pobiec do autobusu,ze wzgledu na obcasy pól
> metrowej wielkosci.ki

Owszem, pamiętam. Miałam nawet wtedy Cię zapytać, czy czasem nie jest to
nieumiejętność wybrania z obfitości i w związku z ty branie wzystkiego po
trochu, a w wyniku ni pies, ni wydra, a nie swoboda...

--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem