KOMINEK <k...@o...org.pl> napisał(a):

> Francja dostala w dupe. Przegralem caly swoj majatek. Bedzie tego
> parenascie zlotych.
>
> Szukam dalszych negatywow(kurwa, czy to dobre okreslenie?) dzisieszego
> wieczora(a moze wieczoru?).
> I nic nie znajduje.
> Mam od cholery koli w lodowce, co najmniej 30 dkg Michalkow i cala paczke
> fajek. Niestety moj facet Bluzgacz dzis mnie opuscil, ale za to jest kilka
> kobiet na gg, ktore umilaja mi wieczor i pocieszaja po przegranej calego
> dorobku zycia.
/ciach/

Cokolwiek bym nie napisala i tak to nie odda mego zalu nad twoja zalosna
sytuacja.
Zalosny jest twoj maly swiat w ktorym nie widzisz nic poza fajami i cipami (i
penisem Bluzgacza, czasem Logana).
Opis twego szarego i bezpluciowego wieczoru wstrzasnal mna doglebnie ze zaraz
po przeczytaniu, w kiblu wyrzygalam caly obiad.
Tylko prosze, nie traktuj tego jako ataku na ciebie, wiesz przeciez ze mi na
tobie zalezy. Chce tylko abys zrozumial ze nie jestes jedynym "loser'em" na
tym swiecie, jest jeszcze Bluzgacz.
Pociesz sie tym ze wczesnij czy pozniej (bardziej wczesniej) umrzesz na raka
pluc albo chorobe weneryczna ( po stosunkach z dziwkami, bo zadna szanujaca
sie kobita cie nie zechce).
A co do tych grubych, mlodych, chudych, sztucznych itd itp sprzedawczyn w
sklepach i mcdonaldach, to pamietaj , ciesz sie poki jeszcze sa i zwracaja na
ciebie uwag, badz im wdzieczny.

--
"When fortune smiles at something as violent and ugly as revange,
it seems proof like no other,
that not only does God exists,
you're doing his will."

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/