Data: 2005-12-09 13:31:19
Temat: Re: zabawne (limity)
Od: "Marek Li" <M...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
napisał w wiadomości news:tanorobv1iol.y74mili1q4t4$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 9 Dec 2005 02:26:56 +0100, Marek Li napisał(a):
>
>> A przeciez sie tego nie robi - lekarz tak jak i ja
>>> dobierze antybiotyk na oko.
>>
>> Nie. Istnieje cos takiego jak empiryczny wybór antybiotykoterapii.
>
> A to nie to samo?
> Lekarz poslucha, spojrzy w gardelko i przepisze to co mu sie _zdaje_
> ze
> moze bedzie pasowalo.
> Dla mnie wszystko jedno jak to sie nazywa. Wazne czy dziala czy nie
> dziala.
> Taki "empiryczny wybor" lekarza czy "empiryczny wybor" moj (a co, tez
> sobie
> nazwe w ten sposob grzebanie w szufladzie) to i tak swego rodzaju
> losowanie
> jest.
Jednak nie jest to to samo. Lekarz dobiera antybiotyk na podstawie
empirii jak nazwa wskazuje, a pacjent na podstawie niczego.
--
Marek Li
|