Data: 2000-09-06 20:33:30
Temat: Re: zabijanie - takie sobie wtracenie
Od: "Ewa" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:39b62c15@news.vogel.pl...
> > Hmm... moze podacie mi przyklad kiedy zabijanie to dobro?
-----------wiesz, tu mozna wrzucic klasyczny przyklad o zolnierzach, co to
za wolnosc nasz i wasza - ale mnie chodzilo o cos innego. A mianowicie - ze
mimo wrzasku o tzw. wartosciach chrzescijanskich, mimo wrzasku o wychowaniu
itp. zapominamy o tym, ze drugi czlowiek to wartosc - taka jak my.
Zapomninamy, ze dobro i zlo to bardzo podstawowe pojecia, ktore trzeba sie
nauczyc odrozniac tez intuicyjnie - i zaczynac bardzo wczesnie takie nauki.
Nie przypadkiem przytoczylam cytat o dzieciach - to przeciez coraz
powszechniejsza sytuacja - jasne, ze mozna mowic o przyczynach tkwiacych w
spaczonej psychice, zaniku norm moralnych itp. ale nie masz wrazenia, ze
wlasnie zgubilismy te podstawowe uczucia? Nie mowie tez o sytuacjach
''obrony koniecznej'' a o tych, ktore wydaja sie bezsensowne, przypadkowe i
powodowane kaprysem.
Moze jestem idealistaka.... w kazdym razie serdecznie pozdrawiam Ewa.
p.s. macie racje, nie powinno ukrywac sie za cytatami - ale
wybaczcie...czasem tak prosciej
|