Adam wrote:


> Swieta Panienko, o co dokladnie chodzi z odsuwaniem i odpychadelkiem?


popatrz na swoje paznokcie. w ich poblizu znajduje sie cienka warstewka
skory, prawda? i ta warstewka tak troche nachodzi na plytke paznokcia,
prawda? czasem nachodzi bardziej, co wyglada nieestetycznie. i wtedy sie
te skorki zmiekcza specjalnym preparatem (polemika nt. skutecznosci
roznych jest pare watkow nizej, zdaje sie) i odsuwa takim coskiem do
odpychania. kiedys sie te skorki wycinalo, ale niewprawna osoba moze
zaciac skorke, co jest dosc bolesne i moze prowadzic do niemilego
zakazenia.


> Reszte rozumiem. Kiedy robili mi ostatnio mani/pedicure, zaproponowali
> tez polakierowanie. Odmowilem. Czy mialem racje? :) Czy piekna menczizna
> powinna lakierowac paznokietki?


z mojego punktu widzenia - nie. tzn. rozumiem, ze proponowano Ci
odzywke? byc moze sa jakies specjalne nie-tak-bardzo-blyszczace, dla
facetow, ale typowo babskie na ogol maja wbudowana opcje megablysku. u
faceta wygladaloby to, moim zdaniem, dziwnie.

xx.