« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2009-02-25 08:28:35
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobietSaulo pisze:
> "Używałem kar cielesnych w domu i nie żałuję tego, moje dzieci nigdy nie
> miały o to do mnie pretensji". Przy innej okazji wspomniał też o domu
> rodzinnym: "W domu tzw. trzy szybkie były bardzo częste. Pas wisiał na
> swoim odpowiednim miejscu i wypełniał dobrą funkcję. Musiało być
> solidnie i zawsze od razu... ".
>
> Strach się bać.
Superekspres: Marcinkiewicz jako przedstawiciel Goldman Sachs dwukrotnie
spotykał się z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem (47 l.), w tym raz
późnym wieczorem. Nasze informacje potwierdza rzecznik Ministerstwa
Skarbu Państwa Maciej Wiewiór. - Premier Marcinkiewicz przychodził do
nas trzykrotnie jako doradca banku Goldman Sachs, który nadzoruje
przygotowanie prywatyzacji PGE. Dwa razy spotkał się z ministrem Gradem
i raz z wiceminister Joanną Schmid - potwierdza Wiewiór. (...) - To
oburzające, że były premier Polski pomaga amerykańskiemu bankowi przy
prywatyzacji tak ważnej spółki - mówi Edmund Myszka, wiceszef sekcji
krajowej energetyki NSZZ "Solidarność". - Przecież pan Marcinkiewicz
jako szef rządu miał dostęp do wielu tajnych informacji. Nie wiemy, w
jaki sposób je dzisiaj wykorzystuje i na czyją korzyść działa. (...)
Dzisiaj minister skarbu miał się spotkać w londyńskiej siedzibie Goldman
Sachs z przedstawicielami banku. Spotkanie zostało jednak odwołane. Grad
oczekuje bowiem od władz banku wyjaśnień w sprawie spekulowania na
polskiej walucie.
Zaczynam rozumieć dziwnie nerwową reakcję Marcinkiewicza na pytania
Igora Janke o jego bankowe doradztwo. Były premier lobbujący przy
procesach prywatyzacyjnych, w takim momencie, dla takiego klienta -
Kazio świetnie wiedział, że to się raczej nie spodoba więc go
niewygodne pytania o współpracę z Goldman & Sachs wyprowadziły z
równowagi. Zaczynam się nawet zastanawiać czy ataki weny jego
infantylnej panienki nie są próbą odwrócenia uwagi od dziwnych biznesów
Marcinkiewicza. Jego biznesowa działalność budzi tyle pytań, że naprawdę
jest mu teraz na rękę aby media skupiły się na analizowaniu
częstochowskich rymów "Isabel" a on sam powszechnie uchodził za
żałosnego pajaca jeśli to ma sprawić, że nie będą mu patrzeć na ręce. I
chyba nie patrzą jeśli to plotkarski Superekspres a nie poważne działy
śledcze poważnych gazet odkryły jak Kazio zarabia na kozaczki z metką.
Mniejsza jednak o Kazia, to tylko lobbysta, któremu klient płaci za jego
kontakty i wiedzę, a lobbysta nie ma obowiązku dbać o interesy swojego
kraju, nawet jeśli całkiem niedawno był jego premierem. Prawdopodobnie
okaże się, że żadnego prawa nie złamał a to co robi jest całkowicie
legalne. Zresztą co ja piszę, jakie "prawdopodobnie"? Nie
"prawdopodobnie" a "na pewno", przecież służby Tuska nie znajdą żadnych
nieprawidłowości w działaniach człowieka, który dopiero co zawarł jakiś
tajemniczy tajny pakt z ich szefem i gdyby nie sercowe kłopoty byłby
dziś lokomotywą Platformy w eurowyborach.
I tu przechodzimy do tego co jest w tym wszystkim najciekawsze i pewnie
niestety nigdy nie zostanie wyjaśnione. Czy biznesy Kazia były jakąś
częścią jego tajnego paktu z Platformą? Co on właściwie zawierał, że był
taki supertajny? Czy w rewanżu za poparcie Platformy w eurowyborach
Marcinkiewicz mógł liczyć na życzliwsze potraktowanie firm na rzecz
których lobbował? Pytania same się nasuwają, w końcu tajne pakty partii
rządzącej z prywatyzacyjnym lobbystą muszą rodzić wątpliwości. Mamy
prawo wiedzieć na co układa się nasza władza, zwłaszcza jeśli układa się
z kimś kogo opłaca bank spekulujący złotówką i szukający
prywatyzacyjnych okazji.
Rzeczniczka ministra skarbu mówi o trzech spotkaniach Marcinkiewicza,
dwa razy przyjętego przez samego ministra, raz przez wiceminister,
dzisiaj miało się odbyć kolejne spotkanie, minister skarbu państwa miał
odwiedzić siedzibę Goldman & Sachs w Londynie. Byłabym dużo
spokojniejsza gdybym miała pewność, że podobne spotkania, na takim samym
szczeblu, z taką samą częstotliwością, minister skarbu odbywał ze
wszystkimi potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi kupnem PGE. Czy
każdy z potencjalnych kupców mógł liczyć na trzy wizyty w ministerstwie
(w tym dwie u samego ministra) i rewizytę w swojej zagranicznej
siedzibie? Jeśli tak, to mamy naprawdę bardzo zaangażowanego i
przyjaznego inwestorom ministra.
Aleksander Grad musi rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące
prywatyzacji PGE i udziału w niej lobbysty Marcinkiewicza, odpowiedzieć
na kilka pytań: Ilu jest potencjalnych kupców? Z kim i w jakim celu w
tej sprawie spotykał się on sam i jego ludzie? Czy przedstawiciele
potencjalnych inwestorów spotykali się z innymi członkami rządu
(premierem, wicepremierem)? Jakie są efekty tych spotkań? Czy
zaplanowana na dzisiaj wizyta w siedzibie Goldman & Sachs to rutynowa
wizyta ministra skarbu u każdego zainteresowanego inwestora? Czy
minister leciał do Londynu specjalnie w tym celu, czy miał wpaść przy
okazji załatwiania jakichś innych spraw? Zakładam, że po wszystkich
spotkaniach z zainteresowanymi inwestorami minister i jego ludzie
zrobili notatki służbowe, nie powinno być zatem problemu z odtworzeniem
wszystkiego co się działo wokół prywatyzacji PGE, ze szczególnym
uwzględnieniem relacji między lobbystą Marcinkiewiczem a członkami rządu
z partii, którą na mocy jakiegoś tajnego paktu miał wesprzeć w wyborach.
Chciałabym mieć pewność, że Platforma nie zamierzała odwdzięczyć się
Marcinkiewiczowi za jego poparcie forami przy prywatyzacji PGE. A
niestety gdyby okazało się, że Marcinkiewicz i jego płatnik byli
traktowani inaczej niż inni potencjalni inwestorzy byłoby to całkiem
uzasadnione podejrzenie.
Biedna "Isabel" będzie musiała znowu pocałować się z muzą, żeby przykryć
prywatyzacyjne biznesy swojego chłopaka. Nie wiem tylko czy tym razem
opędzi się wierszem.
http://kataryna.salon24.pl/388681.html
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2009-02-25 08:49:05
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiettren R<t...@p...pl>
news:go2vfe$49d$1@news.onet.pl
[...]
> Biedna "Isabel" będzie musiała znowu pocałować się z muzą, żeby
> przykryć prywatyzacyjne biznesy swojego chłopaka. Nie wiem tylko czy
> tym razem opędzi się wierszem.
>
> http://kataryna.salon24.pl/388681.html
najpierw myślałem, że to ty komentujesz, potem, że dziennikarka z
superexpresu... :)
Ranking zaufania do polityków (CBOS) - w nawiasie zmiana w stosunku do
poprzedniego miesiąca:
Tusk: 62% (+3pp)
Sikorski: 61 (+1)
Wałęsa: 60 (-3)
Komorowski: 46 (-4)
Pawlak: 46 (bez zmian)
*Marcinkiewicz*: 43 (dotychczas nieuwzględniany)
Borowski: 36 (-1)
Olejniczak: 35 (-1)
Lech Kaczyński: 33 (+3)
Jarosław Kaczyński: 25 (+2)
Czuma: 23 (dotychczas nieuwzględniany)
...
...
Rostowski: 15
Skrzypek: 15
Gosiewski: 13
Saulo (nie uwzględniony w rankingu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2009-02-25 08:50:45
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobietSaulo<s...@l...po>
news:go30lp$7ta$1@news.onet.pl
> tren R<t...@p...pl>
> news:go2vfe$49d$1@news.onet.pl
>
> [...]
> > Biedna "Isabel" będzie musiała znowu pocałować się z muzą, żeby
> > przykryć prywatyzacyjne biznesy swojego chłopaka. Nie wiem tylko czy
> > tym razem opędzi się wierszem.
> >
> > http://kataryna.salon24.pl/388681.html
>
> najpierw myślałem, że to ty komentujesz, potem, że dziennikarka z
> superexpresu... :)
[...]
niedawno wstałem
saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2009-02-25 08:54:16
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobietSaulo pisze:
> Saulo<s...@l...po>
> news:go30lp$7ta$1@news.onet.pl
>
>> tren R<t...@p...pl>
>> news:go2vfe$49d$1@news.onet.pl
>>
>> [...]
>> > Biedna "Isabel" będzie musiała znowu pocałować się z muzą, żeby
>> > przykryć prywatyzacyjne biznesy swojego chłopaka. Nie wiem tylko czy
>> > tym razem opędzi się wierszem.
>> >
>> > http://kataryna.salon24.pl/388681.html
>>
>> najpierw myślałem, że to ty komentujesz, potem, że dziennikarka z
>> superexpresu... :)
>
> [...]
> niedawno wstałem
i ty narzekasz na swoją robotę..? :)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2009-02-25 09:51:31
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobietOch! Jakie to straszne! ;)
PS: chyba zaczynam lubić tę "okropną" parę. :)
Już za samo tylko wq*nie niedorozwojów mam dla nich wiele sympatii. :D
--
CB
Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:go30lp$7ta$1@news.onet.pl...
> Ranking zaufania do polityków (CBOS) - w nawiasie zmiana w stosunku do
> poprzedniego miesiąca:
>
> [...]
> *Marcinkiewicz*: 43 (dotychczas nieuwzględniany)
> [...]
> Lech Kaczyński: 33 (+3)
> Jarosław Kaczyński: 25 (+2)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2009-02-25 10:23:25
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiet
michał napisał(a):
To wygląda tak absurdalnie,że no chyba w głowe czymś dostałeś,bo mamy
powiedzmy faceta,który po zębach dostal od jakiś tam meneli i wraca
posiniaczony spotykając Michała ,który naukowo wyjaśnia mu ,że jego
świadomość jest zakłamana i on nie widzi tego co widzi ,nie czuje tego
co czuje i dlatego wywyższa się na zakłamanej świadomości ,a ci co na
nim skakali to bardzo dobrzy ludzie,więc powinien się z nimi
zaprzyjaźnić;-]
> U�ytkownik "medea" napisa� w wiadomo�ci:
>
> >> Ty chyba ju� o�lep�e� od tych teorii
>
> > Te� o�lep�am, bo zgadzam si� z micha�em.
> > Patrzenie na ludzi z w�asnego piedesta�u prowadzi do ikselizmu
> > ewentualnie cebizmu. Atlantisowi niedaleko - ju� uwierzy�, �e jest tym
> > lepszym.
>
> I do tego �a�uje, �e nie jest w tym gorszym... :)
>
> --
> pozdrawiam
> michaďż˝
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2009-02-25 10:50:06
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiet"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:go1v49$5ch$1@news.onet.pl...
eeee, nawiedzona pani psycholog.
Sam bylem dzieckiem i spotykaly rozne zdarzenia,
czasami rowniez dostałem w tylek. Rzadko.
Jak to dzisiaj wspominam?
Nijak - zero traumy.
Natomiast pamietam sytuacje - zupelnie nie zwiazane z tzw. przemoca
fizyczna,
ktore byly dla mnie ciezkie (powiedzmy ze 20 razy!).
Owszem - znecanie nad dzieckiem jest oczywiscie ale nalezy odroznic klapsy
od znecania.
Po co wiec ta histeria? Taki chyba trend tak samo jak doszukiwanie sie
dyskryminacji w istneniu slowa "mama" czy istnieniu toalet meskich i
damskich.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2009-02-25 11:08:31
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiet"Saulo" <s...@l...po> wrote in message news:go202q$7nq$1@news.onet.pl...
Tia, tłum ma racje
:)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2009-02-25 11:17:04
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiet
Duch napisał(a):
O to ta histeria,że Marcinkiewicz bije dzieci za to,że wzorują się na
marcinkiewczu.Tak jak obecnie dzieci w szkołach dostają po dupach,bo
naśladują swoich katolickich rodziców w zachowaniu,a ci obłudni
katoltcy rodzice ,udają że jest to wina Owsiaka.
> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> news:go1v49$5ch$1@news.onet.pl...
>
> eeee, nawiedzona pani psycholog.
> Sam bylem dzieckiem i spotykaly rozne zdarzenia,
> czasami rowniez dosta�em w tylek. Rzadko.
> Jak to dzisiaj wspominam?
> Nijak - zero traumy.
> Natomiast pamietam sytuacje - zupelnie nie zwiazane z tzw. przemoca
> fizyczna,
> ktore byly dla mnie ciezkie (powiedzmy ze 20 razy!).
>
> Owszem - znecanie nad dzieckiem jest oczywiscie ale nalezy odroznic klapsy
> od znecania.
>
> Po co wiec ta histeria? Taki chyba trend tak samo jak doszukiwanie sie
> dyskryminacji w istneniu slowa "mama" czy istnieniu toalet meskich i
> damskich.
>
> Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2009-02-25 11:54:20
Temat: Re: zadziwiające zachowanie kobiet"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:064dca1a-4310-4636-9bcb-88c635d64aad@j35g2000yq
h.googlegroups.com...
Dzieci dostaja po dupach w szkole?
Czy raczej same bija nauczycieli i slabszych kolegow,
a grono pedagogiczne przymyka na to oczy,
bo "dzieciom nie wolno nic narzucac" :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |