« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2005-09-15 16:50:09
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocyDnia Thu, 15 Sep 2005 15:52:36 +0200, JerzyN napisał(a):
> Marta Góra napisał(a):
> >> Po za tym
>>>podobnie jak ty mam działkę na spadku terenu (choć nie tak dużym), więc
>>>czekają mnie najpierw prace ziemne.
>
>> To ja proszę by mi coś wyjaśnić.
>> Skąd obsesja równania działki?
>> Myślę, ze znajdzie się niejedna osoba, która wiele by dała
>> by nie mieć płaskiego boiska a tak fantastycznie
>> ukształtowany teren jak Gosia.
>
> Prace ziemne mogą również oznaczać kopanie stawu, wgłębnika, sypanie
> górki lub robienie tarasów.
Jerzy rozumiem pojęcie "prace ziemne". Zerknij na kontekst
zdania Beaty.
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2005-09-15 17:39:33
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocy"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote:
> Niestety koszt ogrodzenia 2600m zabija finansowo
Bieżących? Czy kwadratowych? Jeśli kwadratowych, to cena wcale taka
straszna nie wychodzi, można wykorzystać choćby stemple budowlane
zamiast słupów..
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Jest pewien bednarz w Gołdapi,
co wciąż na kozy się gapi.
I tyle tych pokus
ma wciąż a'propos kóz,
że wygląd przybrał już capi.
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2005-09-15 18:44:21
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocyMarta Góra wrote:
> Dnia Thu, 15 Sep 2005 10:13:37 +0200, Beata Mateuszczyk
> napisał(a):
>
>> Po za tym
>>podobnie jak ty mam działkę na spadku terenu (choć nie tak dużym), więc
>>czekają mnie najpierw prace ziemne.
>
> To ja proszę by mi coś wyjaśnić.
> Skąd obsesja równania działki?
> Myślę, ze znajdzie się niejedna osoba, która wiele by dała
> by nie mieć płaskiego boiska a tak fantastycznie
> ukształtowany teren jak Gosia.
A czy ja gdzieś napisałam, że będę równać? :) Muszę murki oporowe
zrobić, tam trochę podsypać, tu trochę ująć, ścieżki wytyczyć.
Spadkiem na działce jestem zachwycona, mimo tego, że przez to fundamenty
domu mają półtora metra wysokości.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2005-09-15 18:54:59
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocyGosia Plitnik wrote:
>
> Dokładnie, tez tak mysle.Ja mam zatrudnionego Pana, co pilnuje, bo mi
> nawet drewno na wiezbe chcieli rabnac;-(
Nam rąbnęli drewniane bale, które były używane jako stęple.
> Mam nadzieje, ze mojeroslinki
> sie ostana do wiosny, bo ja w goracej wodzie kapana i jak zamieszkam, to
> chce miec juz choc troche ogrodu.Planuje posadzic wrzosy, trawy, maliny
> i jezyny.Winogrona niestety chyba nie przezyja, mam sam piach;-((załuje,
> bo juz sobie wyobrazałam te kiscie........Musze cos puscic po siatce, by
> ja zakryc.Niestety koszt ogrodzenia 2600m zabija finansowo
Wrzosowisko też sobie zrobię, na wprost tarasu. Jeżyny mi zmarzły, ale
posadzę jesienią jeszcze raz i zabezpieczę - mądry Polak po szkodzie.
Ponoć winogrona do szczęścia potrzebuja tylko słońca, a gleba nie jest
tak istotna.
Ja muszę zrobić 1200 metrów ogrodzenia. Na szczęście z jednej strony
płot już jest.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2005-09-15 18:57:14
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocyDnia Thu, 15 Sep 2005 20:44:21 +0200, Beata Mateuszczyk
napisał(a):
> A czy ja gdzieś napisałam, że będę równać? :) Muszę murki oporowe
> zrobić, tam trochę podsypać, tu trochę ująć, ścieżki wytyczyć.
> Spadkiem na działce jestem zachwycona, mimo tego, że przez to fundamenty
> domu mają półtora metra wysokości.
Tak to odczytałam.
Poza tym widze tę obsesję an codzień, w mojej okolicy (w
końcu Pogórze) buduje się sporo domów. A potem łup ta ziemia
spod fundamentów na wyrównanie działeczki pod trawniczek.
Potem tfuje...
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2005-09-15 19:18:31
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocyMarta Góra wrote:
>
> Tak to odczytałam.
> Poza tym widze tę obsesję an codzień, w mojej okolicy (w
> końcu Pogórze) buduje się sporo domów. A potem łup ta ziemia
> spod fundamentów na wyrównanie działeczki pod trawniczek.
> Potem tfuje...
Też mam podobny ogród w oklicy. Wprawdzie naturalnego spadku nie mieli,
ale działka ma ze 4000 metrów. Jest tam trawnik, skalniak ala zdechły
stegozaur i trochę iglaków porozrzucanych przypadkowo.
Po co kupować wielką działkę, jak ktoś nie ma pomysłu, czasu ani chęci
na jej zagospodarowanie.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2005-09-15 21:57:38
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocy> Ja absolutnie nie chce miec plaskiego terenu.Musze jednak zasypac
> fundamenty i nadsypac skarpe pod taras.W sobote wielki dzien, kopie
> oczko/staw:-))
>
> G
Zrób serię fotek, pośmiejemy się;-)
Pozdrawia z umiarem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2005-09-15 22:01:18
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocy> bo ja w goracej wodzie kapana
> G
Masz może fotkę ?
b
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2005-09-16 13:15:00
Temat: Re: zakladanie ogrodu, pomocyj...@a...com wrote:
> Zadziwia mnie jak duzo osob na tej grupie lubi
> zagospodarowane przemyslane "naturalne" ogrody i zaniedbane chwastami
> trawniki nie zdajac sobie sprawy ze ogrod niezaleznie czy ladny,
> brzydki czy taki sobie nigdy nie jest naturalny.
A mnie zadziwia ile ludzi w USA wyznaje kult swietego trawnika.
Zapatrujac sie na Anglie, gdzie klimat wyjatkowo sprzyja trawnikom,
podczas gdy na znakomitej czesci terytorium USA nie. Nie biorac pod
uwage ile szkody wyrzadzaja sobie swoim dziecion i sasiadom ustawicznym
pryskaniem trawnikow wszelkimi chemikaliami. Nie biorac pod uwage ile
spalin produkuja ich kosiarki i ze te spaliny na ogol leca im prosto
w nos, a staly warkot zaglusza spiew ptakow. Nie biorac pod uwage, ze
zapach ziol i kwiatow jest zastapiony smrodem spalin i chemikaliow.
Mechanizm tego jest latwy do zaobserwowania. Powstalo przekonanie,
ze trawnik, rowniutki i bez chwastow, podnosi wartosc posesji. I odtad
jest to mechanizm samonakrecajacy sie. Jesli ktos kupuje dom, wiedzac,
ze za kilka lat bedzie go sprzedawal, kupi taki, ktory podpada pod chocby
idiotyczne, ale ogolnie przyjete kryteria. Dotyczy to zreszta nie tylko
trawnika, ale i wygladu samego domu, ktory z zewnatrz musi byc w jednym
z kolorow blota, a wewnatrz jak najwiecej musi byc pomalowane na bialo.
I koniecznie musi byc jak w wojsku: wszystkie posesje w danym osiedlu musza
wygladac tak samo.
This is America :-(
Pozdrowienia,
Michal
PS. Ja mieszkam na starym osiedlu; tu jest lepiej, choc niedawno miejscowi
idioci probowali zmienic przepisy osiedlowe.
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2005-09-16 13:43:15
Temat: Re: zakładanie ogrodu, pomocy
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:3ho1s7utrlkm.106wv6wd5vdj1.dlg@40tude.net...
> Tak to odczytałam.
> Poza tym widze tę obsesję an codzień, w mojej okolicy (w
> końcu Pogórze) buduje się sporo domów. A potem łup ta ziemia
> spod fundamentów na wyrównanie działeczki pod trawniczek.
> Potem tfuje...
Tfyji nie bedzie zadnej;-)za górek i dolinek az za duzo:-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |