Użytkownik "Hafsa" <a...@n...ma> napisał w wiadomości
news:c65cnr$mr8$2@inews.gazeta.pl...
> Nie wierze juz w zadne diety.Mam znow brzuch jak balon, jak 7-miesieczna
> ciezarna, boli mnie bardzo. Chyba przejde na diete hadwao.

Hafso, nie załamuj się w sumie każdemu się zdarza zjeść coś co powoduje
podobne atrakcje.

A może Tobie nie szkodzi to co jesz, a to co pijesz?
Mnie załatwia na cacy kawa z dodatkiem mleka lub śmietanki - wzdyma mnie jak
balon, wywołuje bóle brzucha - że o kupnych wymysłach typu ekspresowe
cappucino nie wspomnę - no normalnie śmierć w oczach i groźba zabicia się o
drzwi do łazienki w dzikim galopie. :-/.
Natomiast czysta czarna bez niczego, przechodzi bez żadnych sensacji.

A może powinnaś zainteresować się, czy aby nie jesteś na coś uczulona -
czasami tak jest że uczulenie pokarmowe nie daje żadnych sensacji skórnych a
objawia się właśnie bólami brzucha, wzdęciami, problemami z trawieniem. Może
warto zrezygnować na parę dni z wszystkich wyrobów mlecznych i zobaczyć czy
aby to nie one są winne?
Dla mnie to byłby główny podejrzany w podobnych dolegliwościach.

Pozdrawiam serdecznie
i życzę szybkiego powrotu do właściwej sobie pogody ducha

Sowa

Jedyne co mi przychodzi do głowy, żeby Cię doraźnie poratować to kupno ziół:
kopru włoskiego, rumianku i melisy - zaparzenie herbatki (z mieszanki ich) i
popijanie.
Może pomoże - taka herbatka ma właściwości rozkurczające, wiatropędne i
bakteriobójcze.
Czyli kompleksowo powinno pomóc - jak lubisz anyżek - to też warto go do
takiej mikstury dorzucić.
Sposobem szybszym acz dość hardcorowym w takiej sytuacji jest wrzucenie
sobie do ust, _przeżucie_ i połknięcie kminku - w ilości ok łyżeczki.
Mało przyjemne ale skuteczne.