zamarzniete piwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2011-02-26 08:58:35

Temat: zamarzniete piwo
Od: Robert Worec <R...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witajcie,

pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
stoperan?

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-02-26 09:12:57

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: artustas <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 26-02-2011 09:58, Robert Worec pisze:
> witajcie,
>
> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
> mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
> stoperan?
>
>
> Robert
>

Lepiej wywal.
Kiedyś wypiłem parę sztuk Warki czerwonej w puszcze (takiej właśnie po
nocy w samochodzie), następnego dnia nie było - musiałem przespać z
poważnymi kłopotami żołądkowo-jelitowymi.
Po za tym piwo rozmrożone traci już znacznie na swoich walorach smakowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-02-26 10:14:33

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robert Worec" <R...@p...onet.pl> wrote in message
news:ikafbr$4tk$1@flis.man.torun.pl...
witajcie,

pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
stoperan?

Robert

Nie próbowałem, ale może wystarczyłoby zrobić grzaniec?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-02-26 14:49:51

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: Witek <j...@p...p.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

artustas presented the following explanation :
> W dniu 26-02-2011 09:58, Robert Worec pisze:
>> witajcie,
>>
>> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
>> mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
>> stoperan?
>>
>>
>> Robert
>>
>
> Lepiej wywal.
> Kiedyś wypiłem parę sztuk Warki czerwonej w puszcze (takiej właśnie po nocy w
> samochodzie), następnego dnia nie było - musiałem przespać z poważnymi
> kłopotami żołądkowo-jelitowymi.

:-)
Na mnie Warka, działa tak zawsze ;-)
A swoją drogą, zmienić lepiej takie produkty puszkowe, na piwa
niepasteryzowane lub z małych browarów.
Kiedys wydawało mi sie to przerostem formy nad treścią, ale już po
kilku miesiącach od zmiany, okazało się, że różnica jest kolosalna (na
niekorzyść produktów wielkobrowarniczych).
Witek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-02-27 15:20:47

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: "lamia" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robert Worec" <R...@p...onet.pl> wrote in message
news:ikafbr$4tk$1@flis.man.torun.pl...
> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni; mozna
> je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
> stoperan?

założę się że tego browara już nie masz i odpowiedzi są w eter
miałam to samo - piwo zamarzło w bagażniku na kość, i się rozszczelniło -
pozostała po nim woda o smaku rozwodnionej zimnej herbaty

"Witek" <j...@p...p.lodz.pl> wrote in message
news:ikb3ug$d98$1@inews.gazeta.pl...
> A swoją drogą, zmienić lepiej takie produkty puszkowe, na piwa
> niepasteryzowane lub z małych browarów.

dokładnie - są one całkiem ok (Ciechan np...) warto wspierać drobny /
lokalny przemysł browarniczy, a nie piwo z tabletek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-02-27 15:48:02

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "lamia" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ikdqhf$4mn$1@node2.news.atman.pl...
> "Robert Worec" <R...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ikafbr$4tk$1@flis.man.torun.pl...
>> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
>> mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
>> stoperan?
>
> założę się że tego browara już nie masz i odpowiedzi są w eter
> miałam to samo - piwo zamarzło w bagażniku na kość, i się rozszczelniło -
> pozostała po nim woda o smaku rozwodnionej zimnej herbaty
>
>
>
> "Witek" <j...@p...p.lodz.pl> wrote in message
> news:ikb3ug$d98$1@inews.gazeta.pl...
>> A swoją drogą, zmienić lepiej takie produkty puszkowe, na piwa
>> niepasteryzowane lub z małych browarów.
>
> dokładnie - są one całkiem ok (Ciechan np...) warto wspierać drobny /
> lokalny przemysł browarniczy, a nie piwo z tabletek

To podpowiedzcie, gdzie w Tychach jest sklep z takimi piwami?

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-02-27 17:13:42

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: Witek <j...@p...p.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Tabaczyński explained on 2011-02-27 :

>
> To podpowiedzcie, gdzie w Tychach jest sklep z takimi piwami?
>
> Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Niestety, moge podpowiedzic gdzie w Łodzi ;-)
Witek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-02-28 06:24:43

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert Worec" <R...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ikafbr$4tk$1@flis.man.torun.pl...
witajcie,

pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywaliÄ bo inaczej sracz.... i
stoperan?

Mo9ze nhjie stoperan, ale...
Piwo zapewne bedzie bez gazu, jakby wodniste...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-02-28 08:24:03

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Witek" <j...@p...p.lodz.pl> napisał w wiadomości
news:ikb3ug$d98$1@inews.gazeta.pl...
> artustas presented the following explanation :
> > W dniu 26-02-2011 09:58, Robert Worec pisze:
> >> witajcie,
> >>
> >> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
> >> mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz....
i
> >> stoperan?
> >>
> >>
> >> Robert
> >>
> >
> > Lepiej wywal.
> > Kiedyś wypiłem parę sztuk Warki czerwonej w puszcze (takiej właśnie po
nocy w
> > samochodzie), następnego dnia nie było - musiałem przespać z poważnymi
> > kłopotami żołądkowo-jelitowymi.
>
> :-)
> Na mnie Warka, działa tak zawsze ;-)
> A swoją drogą, zmienić lepiej takie produkty puszkowe, na piwa
> niepasteryzowane lub z małych browarów.
> Kiedys wydawało mi sie to przerostem formy nad treścią, ale już po
> kilku miesiącach od zmiany, okazało się, że różnica jest kolosalna (na
> niekorzyść produktów wielkobrowarniczych).

Oj, bardzo bardzo na niekorzyść.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-02-28 13:45:59

Temat: Re: zamarzniete piwo
Od: Artur Fortuna <f...@p...pole.Reply-To.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-26 09:58, Użytkownik Robert Worec miał niepewny dość
wzrok. Prosił o żar, wpatrzony gdzieś w mrok. Wciągnął dym, i nim skryła
go noc, tak powiedział:

> witajcie,
>
> pozostawilem na noc piwo w aucie, w butelce; w nocy bylo -15 stopni;
> mozna je jeszcze wypic czy lepiej od razu wywalić bo inaczej sracz.... i
> stoperan?

Może jest szansa.
http://piwnie.pl/2011/02/09/odnaleziono-najstarsze-p
iwo-na-swiecie/

"Lato 2010, naukowcy z Finlandii dokonują eksploracji wraku statku,
który zatonął w pierwszej połowie XIX wieku. Z wraku wyciągają 160
butelek szampana oraz 5 butelek piwa. To prawdopodobnie najstarsze,
nieotwarte butelki piwa na świecie.

(...) wrak znajduje się obecnie na głębokości 50 metrów między jedną z
Wysp Alandzkich a wybrzeżem Finlandii. Jak zapewnia Rainer Juslin,
stworzyło to niemal idealne warunki do przechowywania alkoholu: na dnie
morza panuje stała temperatura 4-5 stopni Celsjusza, a brak światła
spowalnia proces psucia."

--
FortArt
www.wikipasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia on-line