« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2006-11-09 18:38:50
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eivs4i$hlr$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> bo mnie rozczulił :)
>>
>> O matko. To trzeba go było do domu na obiad zaprosić. Bo pewnie
>> był też głodny.
>
> ale ja na spotkanie jechałam. Wiesz, że kusi mnie, żeby zaprosić do domu
> jakieś biedne dziecko i wykąpać, ubrać, nakarmić-
Ale nic nie stoi na przeszkodzie. Możesz się ubiegać o status rodziny
zastepczej.
> ale o pedofilach za głośno i mogłyby być z tego same kłopoty.
Nie sądzę.
> Dorosłych w domu trochę się boję.
Ja tak samo się boję w domu jak i w aucie.
>>>>> Spał sobie z tyłu, a ja jechałam patrząc w lusterko wsteczne :)
>>>> Nie pomyślałaś co by mogło się stać jakby ten 'miły' pan okazał
>>>> się jakimś zboczeńcem/mordercą? Brrr
>>>
>>> zatrzymałabym się, nie zgwałcił by mnie z tylnego siedzenia przecież,
>>> ani by mnie nie wywiózł.
>>
>> No bo to bardzo trudno ogłuszyc kogoś jak się np zatrzymuje, albo go
>> sterroryzować by to zrobił (zatrzymał się) A potem to już krótka piłka.
>>
>>> Zresztą musiałabyś boroczka zobaczyć.
>> =========
>>
>
> ?
>
>> Nie rozumiem
>
> Czego?
Tego słowa nie znam więc nie rozumiem zdania. Przetłumacz.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2006-11-09 18:40:43
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eivrs1$gsn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>> Więc tak samo nie wiesz czy nie zdarzy Ci się to w aucie 2 drzwiowym.
>>> jeszcze raz- prawdopodobieństwo, że zablokuję jest większe
>> A nie lepiej mieć nawyk że się blokuje drzwi w momencie wsiadania do
>> auta?
> pewnie lepiej, ale ja go nie mam.
Nie mój wóz, nie będzie mnie wiózł.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2006-11-09 18:41:17
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eivrkh$q98$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>>>> A bezdomny nie może się oakzać zboczeńcem/mordercą?
>>>>>> Jak można tak ryzykowac?
>>>>>>
>>>>> może, ale nic mi nie jest,
>>>>
>>>> Wtedy nic się nie stało ale z takim podejściem aż się prosisz by na
>>>> Ciebie
>>>> trafiło.
>>>
>>> ?
>>
>> Czego nie rozumiesz?
>
> np. czy chcesz na mnie zapolować ?
Hmm czasem zdumiewa mnie Twój tok rozumowania.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2006-11-09 18:42:39
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:eivsom$1kn$1@node4.news.atman.pl...
>>>>>>> A bezdomny nie może się oakzać zboczeńcem/mordercą?
>>>>>>> Jak można tak ryzykowac?
>>>>>>>
>>>>>> może, ale nic mi nie jest,
>>>>>
>>>>> Wtedy nic się nie stało ale z takim podejściem aż się prosisz by na
>>>>> Ciebie
>>>>> trafiło.
>>>>
>>>> ?
>>>
>>> Czego nie rozumiesz?
>>
>> np. czy chcesz na mnie zapolować ?
>
> Hmm czasem zdumiewa mnie Twój tok rozumowania.
znaczy się...jednak?
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2006-11-09 18:52:49
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:eivsk5$1k5$1@node4.news.atman.pl...
>>>> Zresztą musiałabyś boroczka zobaczyć.
>>> =========
"boroczek" to taka niedorajda
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2006-11-09 18:53:23
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eivsjk$sqv$1@inews.gazeta.pl...
> Księżniczka Telimena napisał(a):
>
>>> Za to miałby wygodnie poderżnąć Ci gardło, obrazowo mówiąc.
>>
>> Nie dałby rady, byłam bardzo ciepło ubrana, w czapce i z grubym
>> szalikiem :)
>
> A ci pomordowani taksówkarze, chłopy jak dęby, to musieli chyba nago w
> takim razie jedzić. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z zagrożenia, czy
> udajesz, byle zaistnieć?
udaję, żeby zaistnieć :)
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2006-11-09 19:42:51
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eivtjt$l9p$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>>> Zresztą musiałabyś boroczka zobaczyć.
>>>> =========
>
> "boroczek" to taka niedorajda
Ja tam bym się bała nawet obcego niedorajdy za moimi plecami
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2006-11-09 20:34:43
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:ej00c5$29c$1@node4.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eivtjt$l9p$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>>>>> Zresztą musiałabyś boroczka zobaczyć.
>>>>> =========
>>
>> "boroczek" to taka niedorajda
>
> Ja tam bym się bała nawet obcego niedorajdy za moimi plecami
>
to Ty strachliwa jesteś :)
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2006-11-09 20:41:55
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Użytkownik "Księżniczka Telimena" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eiv3h8$gkq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik " Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:eiuk6f$i8s$1@news.mm.pl...
>
>
>>> Jeśli ci inni ludzie jeżdżą rzarzej niż moje dzieci, t op prostu z
>>> uroczym uśmiechem otwieram im drzwi i już.
>>
>> U nas tak właśnie było. Wyżej stawiam bezpieczeństwo dzieci niż
>> pragnienie koleżanki czy teściowej by samodzielnie otworzyć sobie drzwi.
>>
>
> Mój mąż rzadko wozi dzieci swoim autem, wykorzystuje swój samochód głównie
> do pracy - stąd rzadsze korzystanie z blokady. A u mnie 2 drzwi i tego
> problemu nie ma.
> Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2006-11-09 23:44:11
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzieOn Thu, 09 Nov 2006 13:52:52 +0100, Axel <a...@p...BEZSPAMU.com> wrote:
> W naszych autach drzwi sie blokuja kilka sekund po uruchomieniu silnika.
> Zatrzymanie silnika wylacza blokade.
> I problem z glowy.
Czy to znaczy że w razie wypadku jeśli nie zgaśnie silnik, trzeba ciąć
samochód, żeby Was wyjąć?
Pozdrawiam,
Borek
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |