Data: 2009-06-27 21:29:17
Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>>>> dostęp do hardweru we wszyskich mozliwych konfiguracjach.
>>>> Często dostęp ma lepszy, niż jego mniej "techniczni" rodzice.
>>>> Relacje pozime i ich wpływ na dzieciaka są przeogromne i w
>>>> zasadzie poza kontrolą rodziców...
>>> Co u licha znaczą relacje pozi(o)me ?
>> Relacje między rówieśnikami. Inne niż hierarchiczne (pionowe).
> OK, w takim razie postulujesz dostęp do pornosów od przedszkola
> między kolegami? :P
> Bo nie bardzo rozumiem, co ma znaczyć hardwer w tym przypadku...
Od przedszkola może nie. W szkole już tak.
No i przecież nie ja postuluję, tylko wyrażam taki pogląd, iż tak może
wyglądać rzeczywistość.
Podobnie jak z narkotykami. Nie wszyscy w szkole biorą. To oczywiste.
Natomiast każdy uczeń, jeżeli by zechciał, to wie, jak zdobyć działkę,
czy zapalić trawkę. Tak samo sądzę jest z twardą czy miękką pornografią
(jaka to dla nich różnica?). Myślisz, że potrzeba dużo zachodu, żeby
skorzystać z zasobów rodziców w domu? Wystarczy jeden sprytny chłopak i
cała klasa jest "oświecona".
Ponieważ zaczęliśmy tu o ciążach w wieku poniżej osiemnastki, więc
porównawczo zachowajmy te same proporcje. Nie każda dziewczyna przed 18.
zachodzi, ale każda ma potencjalnie szansę.
--
pozdrawiam
michał
|