Dnia Wed, 20 Feb 2013 09:46:46 +0100, olo napisał(a):

> Użytkownik "kali"
>
>>>>hm... jakoś mnie nie przekonałeś
>>>>bo piszesz o świecie powiedzmy behavioralnym
>>>>a ja raczej o duchowym
>>>>
>>> W to że interesuje cię miłość tylko w wymiarze platonicznym również nie
>>> uwierzę, chociaż z trudem mogę uwierzyć w to że ci się tak zdaje.
>>
>>Olo skup się - prosze :))))))
>>nie mówim tylko - tylko mówimy
>>o ___kolejności___ w hierarchi
>>
>>zapamiętasz ? :)))))
>>
> Czy naprawdę sądzisz że kolejność wyrecytowania kryteriów jest tożsama z
> wagą ich istotności przy dokonywaniu wyborów?
> Stawiam dolary przeciwko fistaszkom, że nie będziesz usiłował odnaleźć
> potencjalnie przepięknego wnętrza u budzącego odrazę maszkarona. Jeżeli zaś
> będzie ci dane to usilnie będziesz się tego wnętrza doszukiwał u Miss World
> wybranej poprzez jury zgodnej z twoimi osobistymi preferencjami.
> Zresztą wielu ważnych powodów naszych wyborów w ogóle nie jesteśmy świadomi
> i na tej liście nigdy ich nawet nie będzie.
> Dla wielu wybierających, ogromne znaczenie będzie miał majątek wybieranego.
> Sądzę, że o ile, to bardzo niewielu z nich, taką hierarchię wyartykułuje.
> Myślę więc, że większość deklarujących kolejność wnętrze, serce, pierdu,
> pierdu - publikując tę hierarchię oszukuje samych siebie chcąc stać się
> atrakcyjniejszym i przy okazji oszukać wybierających. Według mnie jest to
> egzemplifikacja i istota naszej makiawelicznej inteligencji.
> Czy teraz jest to zrozumiałe? Prościej już nie potrafię, tylko proszę żebyś
> mi nie pisał, że ja piszę jak jest, a ty jakbyś chciał żeby było, bo to
> poniżej pasa zagranie :)
>
Można sobie rozmawiać o tych kryteriach w nieskończoność,
a IMO to wszystko i tak kwestia przeznaczenia.
Jak ludzie są sobie pisani, to "hip to waist ratio" ma
niewiele do gadania :)

--
Pozdrawiam,
M.