Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:bf5vs1$5fr$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
| Mam problem : sytuacja wygląda następująco: jestem w pracy najmłodsza (ja
| 28, reszta pań ok 40), z nikim w jakiś szczególny sposób zżyta.
Zamierzałam
| zaprosić na ślub szefów i 3 koleżanki z którymi pracuję w pokoju.

raczej zawiadomienia, zaproszenie moze byc roznie odebrene lacznie ze
zrozumieniem ze jest to zaproszenie na wesele

| jednak dowiedziałam się, że cała reszta również na ten ślub się wybiera
:).
| Więc każdemu wręczę zaproszenie, ale ....nie wiem w takim razie czy szefów
| nie wypada zaprosić na wesele?

uwazam ze jesli z szefami nie spotykach sie prywatnie to nie
wesele to nie maly wydatek i nie widze powodu by zapraszac rozne osoby tylko
z powodu hmmm nie wiem jak to nazwac poczucia obowiazku

pozdrawiam
Hania