zarodki, srodki - ale czy ktoś pyta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 174

161. Data: 2008-12-04 19:25:19

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 04 Dec 2008 19:14:27 +0100, tren R napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 04 Dec 2008 15:49:11 +0100, tren R napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Zresztą - z kim ja tu rozmawiam... :-D
>>>> z ludźmi. normalnymi ludźmi.
>>> Widzę, jak "normalni ludzie" stwierdzają to samo o mnie.
>>> Nie możesz przyjąć, że jestem z "innej_opcji"? Tolerancja, tolerancja dla
>>> "innych_opcji" przeciez tutaj jest głowną ideą, czy się mylę?
>>> :-)
>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują brak
>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego sensu.
>
> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)

nie zgodzę sie z tym. a gdybyś do mnie nie mówiła "wam" to bym może
pogadał, ale nie wiem, jakie jest "nasze" zdanie

--
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

162. Data: 2008-12-04 19:37:10

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 04 Dec 2008 20:25:19 +0100, tren R napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 04 Dec 2008 19:14:27 +0100, tren R napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 04 Dec 2008 15:49:11 +0100, tren R napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Zresztą - z kim ja tu rozmawiam... :-D
>>>>> z ludźmi. normalnymi ludźmi.
>>>> Widzę, jak "normalni ludzie" stwierdzają to samo o mnie.
>>>> Nie możesz przyjąć, że jestem z "innej_opcji"? Tolerancja, tolerancja dla
>>>> "innych_opcji" przeciez tutaj jest głowną ideą, czy się mylę?
>>>> :-)
>>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują brak
>>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego sensu.
>>
>> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
>> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)
>
> nie zgodzę sie z tym. a gdybyś do mnie nie mówiła "wam" to bym może
> pogadał, ale nie wiem, jakie jest "nasze" zdanie

W sumie to może rzeczywiście skończmy. "Wasze" zdanie na mój temat znam, a
Twoje zapewne niewiele się różni od "waszego", a nawet jeśliby się różniło,
to i tak lepiej go nie wygłaszać ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

163. Data: 2008-12-04 20:01:42

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...

>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują brak
>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego sensu.
>
> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)
A i znów sobie coś wymyślasz ... Bluzgacz najzwyczajniej w świecie
ma w sobie znacznie więcej szczerości (patrz ksywka)... To, że się posługuje
genitalną metaforą to mi akurat specjalnie nie przeszkadza. Generalnie
wyczuwam
w nim dużą samoświadomość własnych ograniczeń i się specjalnie nie narzuca
ze swoją osobą. Da się z nim pogadać i zauważyć jakieś znaki zapytania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

164. Data: 2008-12-04 20:15:18

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Dec 2008 21:01:42 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...
>
>>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują brak
>>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego sensu.
>>
>> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
>> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)
> A i znów sobie coś wymyślasz ... Bluzgacz najzwyczajniej w świecie
> ma w sobie znacznie więcej szczerości (patrz ksywka)... To, że się posługuje
> genitalną metaforą to mi akurat specjalnie nie przeszkadza. Generalnie
> wyczuwam
> w nim dużą samoświadomość własnych ograniczeń i się specjalnie nie narzuca
> ze swoją osobą. Da się z nim pogadać i zauważyć jakieś znaki zapytania.

To gadaj z nim i odpowiadaj mu. Jakoś jednak więcej gadasz ze mną - może
czujesz, że tutaj możesz na coś wpłynąć, dowartościować się, co? To złudne,
szkoda czasu i atłasu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

165. Data: 2008-12-04 20:25:04

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1xduk21z4ma30.n6wkmx9k3z2d$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 4 Dec 2008 21:01:42 +0100, Redart napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...
>>
>>>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują
>>>> brak
>>>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego
>>>> sensu.
>>>
>>> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś
>>> Wam
>>> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność
>>> :-)
>> A i znów sobie coś wymyślasz ... Bluzgacz najzwyczajniej w świecie
>> ma w sobie znacznie więcej szczerości (patrz ksywka)... To, że się
>> posługuje
>> genitalną metaforą to mi akurat specjalnie nie przeszkadza. Generalnie
>> wyczuwam
>> w nim dużą samoświadomość własnych ograniczeń i się specjalnie nie
>> narzuca
>> ze swoją osobą. Da się z nim pogadać i zauważyć jakieś znaki zapytania.
>
> To gadaj z nim i odpowiadaj mu. Jakoś jednak więcej gadasz ze mną - może
> czujesz, że tutaj możesz na coś wpłynąć, dowartościować się, co? To
> złudne,
> szkoda czasu i atłasu.
Teraz to ja się tak niespiesznie wycofuję. Przy okazji daję lekkie
sprostowanka,
bo uważam, że np. dla Bluzgacza mogą być one jakoś tam ważne.
I to tyle.
Bluzgacz funkcjonuje na grupie od lat, więc się za bardzo do niego nie
porównuj,
bo nie wiesz, co i jak było i jest.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

166. Data: 2008-12-04 20:35:18

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Dec 2008 21:25:04 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1xduk21z4ma30.n6wkmx9k3z2d$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 4 Dec 2008 21:01:42 +0100, Redart napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>>> ja bym to jednak widział w ten sposób, że to twoje reakcje powodują
>>>>> brak
>>>>> tolerancji. i nie będę dalej rozwijał, bo to nie ma najmniejszego
>>>>> sensu.
>>>>
>>>> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś
>>>> Wam
>>>> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność
>>>> :-)
>>> A i znów sobie coś wymyślasz ... Bluzgacz najzwyczajniej w świecie
>>> ma w sobie znacznie więcej szczerości (patrz ksywka)... To, że się
>>> posługuje
>>> genitalną metaforą to mi akurat specjalnie nie przeszkadza. Generalnie
>>> wyczuwam
>>> w nim dużą samoświadomość własnych ograniczeń i się specjalnie nie
>>> narzuca
>>> ze swoją osobą. Da się z nim pogadać i zauważyć jakieś znaki zapytania.
>>
>> To gadaj z nim i odpowiadaj mu. Jakoś jednak więcej gadasz ze mną - może
>> czujesz, że tutaj możesz na coś wpłynąć, dowartościować się, co? To
>> złudne,
>> szkoda czasu i atłasu.
> Teraz to ja się tak niespiesznie wycofuję. Przy okazji daję lekkie
> sprostowanka,
> bo uważam, że np. dla Bluzgacza mogą być one jakoś tam ważne.
> I to tyle.
> Bluzgacz funkcjonuje na grupie od lat, więc się za bardzo do niego nie
> porównuj,
> bo nie wiesz, co i jak było i jest.

Wystarczy, że śmierdzi - to jest. Jakie znaczenie ma, jak było? Pewnie
kiedyś nie smierdziało, stąd masz dobre wspomnienia :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

167. Data: 2008-12-04 23:29:33

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:h0nst797dpp9$.qc3qq33wibp3$.dlg@40tude.net...

> To ja dokończę: nie reakcje, lecz osoba; bluzganie Bluwypierdka jakoś Wam
> nie przeszkadza, o ile tylko dotyczy mnie, o, jakaż tu błoga zgodność :-)

Aaa, tu cie boli kucharo...
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

168. Data: 2008-12-04 23:32:13

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1w3gs4b1abpxe$.7i6bu78pzs7j.dlg@40tude.net...

> Wystarczy, że śmierdzi - to jest.

Raczek w twojej chalupinie od kapuchy prostaczko.

Jakie znaczenie ma, jak było? Pewnie
> kiedyś nie smierdziało, stąd masz dobre wspomnienia :->

Tego nie mozesz wiedziec.
Wracaj do rodzenia bachorow i ugniatania kapuchy chlopko.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

169. Data: 2008-12-05 00:08:40

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy ktoś pyta
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:

>>> Misją nazywać błazenadę, to kiepski kabaret. :)
>>> Jeśli chodzi o Twój wizerunek, to godzę się na tę Twoją koncepcję
>>> kury, co
>>> się nauczyła szybko skręcać. Ale zgadką jest, po co po każdym cudzie
>>> ocalenia wracasz na jezdnię?

>> ;))))

> Weź się go zapytaj, czy ja z nim gadam. Bo toto ciągle marzy chyba o
> dialogu.

Nie to nie! Czytaj tylko! :*

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

170. Data: 2008-12-05 00:16:34

Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka"napisał w wiadomości:

>> Użytkownik "Ikselka" <napisał w wiadomości:

>>>> O, o, o - to właśnie ... Znaczy sie Twoja mama mówiąc krótko -
>>>> spierdoliła
>>>> proces wychowawczy. A Ty masz teraz do niego pretensje, że nie był
>>>> odporny.
>>>> I źródło tej choroby braku odporności widzisz w owalach.
>>>> Piknie ...
>>> Nie w owalach, psychoanalityku, lecz w wygodnictwie i egoizmie
>>> przyjęcia
>>> ich wprost za kryterium ostatecznej doskonałości, egoizmie wrodzonym i
>>> wzmacnianym przez rodziców.
>>> Którego to egoizmu i wygodnictwa mnie zabrakło, dzięki Bogu, ale to
>>> chyba
>>> zasługa mojego brata, który zagarnął cały jego przydział na nas dwoje
>>> :-)
>> No ja rozumiem. Zasługą Twojej mamy jest to, że go urodziła/powołała do
>> życia.

> I uwielbiła :-)

>> A jego porażki to już egoizm, słabości, niewłaściwe korzystanie z
>> wolnej
>> woli itp itd.

> Oczywiście - na zasadzie analogii do moich sukcesów w wyniku właściwego
> z
> tej wolnej woli korzystania :-)

>> Twoja wizja mamy bardzo przypomina tu wizję Boga - znów mamy spójność
>> ;)
>> I w dodatku dzięki tej spójności Ty się czujesz bardzo dobrze, a Twój
>> brat
>> niekoniecznie ;)

> Brat? - na tyle świetnie, że od swego urodzenia (jest młodszy) nie
> uznaje
> faktu mojego istnienia :-)

Polubiłem Twojego brata. Rozumiem go.

--
pozdrawiam
michał