Zabić, bo nie czuje.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2008-12-01 11:46:46

Temat: Zabić, bo nie czuje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart:
> Nie, po prostu hipokryzja to dla mnie nie jest 0-1.
> Zauważam tylko tyle, że istnieje taki tok rozumowania, który jest
> silnie ugruntwany w duchowieństwie najwyższego szczebla KRK
> i który uważam za głęboko niezrównoważony. Tko rozumowania jest mniej
> więcej taki:
> "W Biblii jest: nie zabijaj i to dotyczy tylko człowieka, w szczególnosci
> także komórki macierzystej, a właściwie to także plemnika zamkniętego
> w gumowej błonce, no ale to świeckim trudno wytłumaczyć. Trudno, nie
> będziemy za dużo tłumaczyć, powiemy tylko, że gumki są be,

Muszą, bo widzą prymitywizm większości świeckich, którzy nie pojmuja innych
tłumaczeń... Nie pojmuja, że zarodek czuje. Bo nie wiedzą ze szkoły i nie
przyjmują od oświeconych, że nawet jednokomórkowa bakteria czuje, a co
dopiero kilkukomórkowy zarodek. Nie pojmują, że kilkukomórkowy twór nie
musi jeszcze posiadać układu nerwowego, a już ma zaprogramowane w DNA
wszystko oraz posiada fizyczne zaczątki UN, bo juz zaczyna się tworzyc
neuroektoderma, z której zapoczątkuje się o wiele później rozwój (ROZWÓJ, a
nie istnienie) układ nerwowy: że te 4 komórki po drugim podziale zygoty już
czują - posiadają zdolność odczuwania bodźców na poziomie chemicznym,
elektrostatycznym, termicznym...

Ludzkie okrucieństwo w dziedzinie zabijania zarodków i płodów wynika u
chcących mieć dziecko z in vitro w pierwszej fazie z niewiedzy i uporu w
trwaniu w niej, a kiedy im się tłumaczy fakty - z zakłamania, okłamywania
samego siebie, aby uspokoić egoistyczne sumienie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-12-01 12:48:40

Temat: Re: Zabić, bo nie czuje.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1slwetqkzp2d6.1u6he6ou65zp4$.dlg@40tude.net...

na przyszłość, cytuj proszę w takich wypadkach całość, bo akurat w tej
dyskusji
kładłem nacisk na dysproporcję między zaangażowaniem w dwie kwestie, a Ty
rzuciłaś się tylko na jedno i w efekcie sugerujesz np., że jestem
zwolennikiem poglądów,
w których niszczenie komórek macierzystych jest 'absolutnie obojętne' - a
tak wcale nie uważam.

Leeecisz, Iksa, leeecisz ... po trupach ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-12-01 14:20:51

Temat: Re: Zabić, bo nie czuje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 1 Dec 2008 13:48:40 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1slwetqkzp2d6.1u6he6ou65zp4$.dlg@40tude.net...
>
> na przyszłość, cytuj proszę w takich wypadkach całość, bo akurat w tej
> dyskusji
> kładłem nacisk na dysproporcję między zaangażowaniem w dwie kwestie, a Ty
> rzuciłaś się tylko na jedno i w efekcie sugerujesz np., że jestem
> zwolennikiem poglądów,
> w których niszczenie komórek macierzystych jest 'absolutnie obojętne' - a
> tak wcale nie uważam.
>
> Leeecisz, Iksa, leeecisz ... po trupach ...

MUSZĘ. Bo to jest sprawa MOJEGO I INNYCH ISTOT życia i śmierci - dosłownie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-12-01 17:14:19

Temat: Re: Zabić, bo nie czuje.
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Gru, 12:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Redart:
>
> > Nie, po prostu hipokryzja to dla mnie nie jest 0-1.
> > Zauważam tylko tyle, że istnieje taki tok rozumowania, który jest
> > silnie ugruntwany w duchowieństwie najwyższego szczebla KRK
> > i który uważam za głęboko niezrównoważony. Tko rozumowania jest mniej
> > więcej taki:
> > "W Biblii jest: nie zabijaj i to dotyczy tylko człowieka, w szczególnosci
> > także komórki macierzystej, a właściwie to także plemnika zamkniętego
> > w gumowej błonce, no ale to świeckim trudno wytłumaczyć. Trudno, nie
> > będziemy za dużo tłumaczyć, powiemy tylko, że gumki są be,
>
> Muszą, bo widzą prymitywizm większości świeckich, którzy nie pojmuja innych
> tłumaczeń... Nie pojmuja, że zarodek czuje. Bo nie wiedzą ze szkoły i nie
> przyjmują od oświeconych, że nawet jednokomórkowa bakteria czuje, a co
> dopiero kilkukomórkowy zarodek. Nie pojmują, że kilkukomórkowy twór nie
> musi jeszcze posiadać układu nerwowego, a już ma zaprogramowane w DNA
> wszystko oraz posiada fizyczne zaczątki UN, bo juz zaczyna się tworzyc
> neuroektoderma, z której zapoczątkuje się o wiele później rozwój (ROZWÓJ, a
> nie istnienie) układ nerwowy: że te 4 komórki po drugim podziale zygoty już
> czują - posiadają zdolność odczuwania bodźców na poziomie chemicznym,
> elektrostatycznym, termicznym...
>
> Ludzkie okrucieństwo w dziedzinie zabijania zarodków i płodów wynika u
> chcących mieć dziecko z in vitro w pierwszej fazie z niewiedzy i uporu w
> trwaniu w niej, a kiedy im się tłumaczy fakty - z zakłamania, okłamywania
> samego siebie, aby uspokoić egoistyczne sumienie.

Zycie kobiet w czasach biblijnych bylo bardzo ciezkie. Kobiety byly
wlasnoscia mezczyzny. Traktowano je na rowni ze zwierzetami. Nadrzedna
powinnoscia kobiety bylo rodzenie dzieci. Bezdzietnymi gardzono. Po
dziesieciu latach maz mogl bezdzietna zone oddalic, lub ja zabic.
Przez blisko dwa tys. lat kobiety na rozne sposoby walczyly o nalezne
im miejsce w spolecznstwie. A teraz niektore panie bez wiedzy o
prawdzie historycznej, probuja ponownie zmarginalizowac role
wspolczesnej kobiety i uczynic ja istota zalezna od woli mezczyzny.
Mysle jednak ze przedstawicielki mlodego pokolenia nie sa podatne na
koscielna inoktrynacje, czyli na sianie ciemnoty i zacofania. Wspieram
je w tej walce ideowo, bo kocham wolne i madre kobiety.

J-23 Flegiell von Trop

PS.bakterie cos tam moze czyja, ale niektore sa tak wredne ze je
musimy usmiercac antybiotykami, bo bysmy przegrali z nimi walke o
nasze zycie; dalej bakteria w porownaniu z zygota ludzka, to sa
"Himalaje" w dziedzinie rozwoju; bakteria posiada wiele z podstawowych
funkcji zyciowych, oraz jest zdolna do samodzielnego funkcjonowania w
okreslonym srodowisku; zygota zginie po dluzszej chwili, jezeli nie
bedzie sie podtrzymywac jej funkcji zyciowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-12-01 17:24:08

Temat: Re: Zabić, bo nie czuje.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 1 Dec 2008 09:14:19 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 1 Gru, 12:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Redart:
>>
>>> Nie, po prostu hipokryzja to dla mnie nie jest 0-1.
>>> Zauważam tylko tyle, że istnieje taki tok rozumowania, który jest
>>> silnie ugruntwany w duchowieństwie najwyższego szczebla KRK
>>> i który uważam za głęboko niezrównoważony. Tko rozumowania jest mniej
>>> więcej taki:
>>> "W Biblii jest: nie zabijaj i to dotyczy tylko człowieka, w szczególnosci
>>> także komórki macierzystej, a właściwie to także plemnika zamkniętego
>>> w gumowej błonce, no ale to świeckim trudno wytłumaczyć. Trudno, nie
>>> będziemy za dużo tłumaczyć, powiemy tylko, że gumki są be,
>>
>> Muszą, bo widzą prymitywizm większości świeckich, którzy nie pojmuja innych
>> tłumaczeń... Nie pojmuja, że zarodek czuje. Bo nie wiedzą ze szkoły i nie
>> przyjmują od oświeconych, że nawet jednokomórkowa bakteria czuje, a co
>> dopiero kilkukomórkowy zarodek. Nie pojmują, że kilkukomórkowy twór nie
>> musi jeszcze posiadać układu nerwowego, a już ma zaprogramowane w DNA
>> wszystko oraz posiada fizyczne zaczątki UN, bo juz zaczyna się tworzyc
>> neuroektoderma, z której zapoczątkuje się o wiele później rozwój (ROZWÓJ, a
>> nie istnienie) układ nerwowy: że te 4 komórki po drugim podziale zygoty już
>> czują - posiadają zdolność odczuwania bodźców na poziomie chemicznym,
>> elektrostatycznym, termicznym...
>>
>> Ludzkie okrucieństwo w dziedzinie zabijania zarodków i płodów wynika u
>> chcących mieć dziecko z in vitro w pierwszej fazie z niewiedzy i uporu w
>> trwaniu w niej, a kiedy im się tłumaczy fakty - z zakłamania, okłamywania
>> samego siebie, aby uspokoić egoistyczne sumienie.
>
> Zycie kobiet w czasach biblijnych bylo bardzo ciezkie. Kobiety byly
> wlasnoscia mezczyzny. Traktowano je na rowni ze zwierzetami. Nadrzedna
> powinnoscia kobiety bylo rodzenie dzieci. Bezdzietnymi gardzono. Po
> dziesieciu latach maz mogl bezdzietna zone oddalic, lub ja zabic.
> Przez blisko dwa tys. lat kobiety na rozne sposoby walczyly o nalezne
> im miejsce w spolecznstwie. A teraz niektore panie bez wiedzy o
> prawdzie historycznej, probuja ponownie zmarginalizowac role
> wspolczesnej kobiety i uczynic ja istota zalezna od woli mezczyzny.
> Mysle jednak ze przedstawicielki mlodego pokolenia nie sa podatne na
> koscielna inoktrynacje, czyli na sianie ciemnoty i zacofania. Wspieram
> je w tej walce ideowo, bo kocham wolne i madre kobiety.

:-DDD
Kochasz wolne i mądre? - nooo, to już chyba bardziej te wolne, bo
niezależne dotąd od żadnego mężczyzny, dopiero Ty je uzależniszszszżżżżtp i
uczynisz mądrymi..... :->

A czasy biblijne, kochaneczku, to trwają nadal. Tylko takim jak Ty się
wydaje, że to historia i w dodatku wymyślona.

>
> J-23 Flegiell von Trop
>
> PS.bakterie cos tam moze czyja, ale niektore sa tak wredne ze je
> musimy usmiercac antybiotykami, bo bysmy przegrali z nimi walke o
> nasze zycie; dalej bakteria w porownaniu z zygota ludzka, to sa
> "Himalaje" w dziedzinie rozwoju; bakteria posiada wiele z podstawowych
> funkcji zyciowych, oraz jest zdolna do samodzielnego funkcjonowania w
> okreslonym srodowisku; zygota zginie po dluzszej chwili, jezeli nie
> bedzie sie podtrzymywac jej funkcji zyciowych.

Co ma piernik do tematu?