Data: 2002-10-01 20:02:58
Temat: Re: zasady
Od: "Mania" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Duch" news:anc9g0$doo$1@news.tpi.pl...
> Niekiedy, ktos nie majac wgladu w "caly mechanizm"
> (nikt go nie ma, bo zasady funkcjanuja czesto podswiadomie)
> chce udowodnic, ze jakas zasada jest "slepo utrzymywana".
ciekawe spostrzezenie
w którymś z jetowych albo januszowych postów
zaiskrzył mi cytat z Einstaina (chyba;); infantylizujac:
chodziło o to, że są tacy co posiedli wiedze na temat
wszelakich praw i sie znaja na tym co mozliwe, a co nie
ale sa tez i tacy co to tej wiedzy nie posiedli
i to dzięki nim to co niemożliwe staje sie mozliwe :)
rzecz jasna nie jest to pochwała ignorancji :)
a więc
zasada jako cel sam w sobie (od tej strony na to patrzymy)
moze być źródłem patologii
zasada jako odpowiedź może stanowić patologię
gdy zas zasada stanowi pytanie - tak jest, ale dlaczego?
tak jest, ale czy tak musi być? itd
:) taki sobie przykładzik z autopsji:
mania jest artticzer, kilka grupek dzieciectw od 3l wzwyż;
nie wiem czy zaznałeś "rozkoszy" pedagoga ;)
pedagog zeby przezyć musi ustalić zasady
dziatwa musi zaczać funkcjonować w grupie jak zegarek
inaczej - ugh ;)
te dzieciaki które się podporzadkowują zbieraja profity
zarówno w postaci pochwał jak i efektów
ale sa i takie :o)
które zawsze po swojemu
i cos Ci powiem
te które działają zgodnie z moimi poleceniami
zawsze znajdują moje uznanie i gratulacje
(w koncu zrealizowały _moją_ wizje twórczą)
za to tym które maja własne scieżki
z d a ż a się zbic mnie z pantałyku
przeskoczyć moje wyobrazenia, zachwycić absolutnie
d a ć c o ś m n i e
> Jak mozna okreslic czy zmiana jest "na lepsze"?
masz na to jakis pomysł?
zastanawiałes sie co znaczy "lepsze"?
Mań
|