zastrzyk samemu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-20 18:41:50
Temat: zastrzyk samemuOd: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
15Witam,
dwa miesiące temu laryngolog przepisała mi Milgammę, a że nie chciało mi się
biegać co dwa dni do przychodni, to po pięciu sztukach zaczęłam robić sobie
sama. Teraz mam kolejną serię i znów planuję robić zastrzyki sama.
Nurtuje mnie jednak pytanie: po pierwsze, jak rozpoznać, czy się nie wkłuło
w naczynie krwionoście? Milgamma jest ciemnoczerwona i obawiam się, że nie
zauważyłabym krwi. Po drugie, czym grozi wkłucie się w naczynie? Jakieś
poważne konsekwencje? To tak w razie jakbym nie zobaczyła, że się jednak
wkłułam...
Aha, jeszcze jedno: robiąc sobie ostatni zastrzyk z poprzedniej serii, po
jakimś czasie czułam lekkie mrowienie w całej nodze i ból w pośladku. Objawy
minęły po nocy. Czy mogłam trafić gdzieś w pobliże nerwu? Czy to po prostu
jakieś zrosty po wkłuciach?
Czy nie można robić sobie zastrzyków w inne mięśnie? Na przykład w biceps?
Czy to za duży zastrzyk? Wiem, że można w udo, ale jest większa podobno
szansa trafić w nerw.
Dzięki z góry.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-11-20 19:59:41
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja jestem zwolennikiem samodzielności, ale bez przesady. Przecież nie
jest tak, że Ci ktoś tego zastrzyku odmawia, nie chce go przepisać.
Już masz przepisane, więc myk do przychodni zrobić sobie zastrzyk.
Nikt tu nie będzie Cię utwierdzał w przekonaniu, że to co robisz jest
dobre, bo rzeczywiście możesz coś sobie zrobić, a jakie jest tego
prawdopodobieństwo, tego nie będę zgadywać. Lepiej uniknąć tego
niebezpieczeństwa w całości i pójść do przychodni na zastrzyk.
A jeśli naprawdę Ci nie pasuje branie zastrzyków, to są tabletki
podjęzykowe z witaminą B12 dostępne w Polsce, które biorą wegetarianie
i one powinny się wchłaniać. Nie pamiętam nazwy, a ponadto chyba to są
dość małe dawki jak na uzupełnianie niedoboru.
Za to tutaj:
http://www.puritansale.com/vitamin-b-12-328/b-12-500
0mcg-001473
są tabletki podjęzykowe z dawką bardzo dużą i tymi można uzupełnić
niedobór.
Jeszcze wyjaśnienie: zazwyczaj osobom z niedoborem wit. B12 nie podaje
się doustnie tej witaminy, ponieważ wchłania się ona ciężko i takie
uzupełnianie trwało by bardzo długo, dlatego stosuje się zastrzyki.
Ale także tabletki podjęzykowe wchłaniają się dość dobrze, także przy
niedoborach można brać przez jakiś czas tabletkę dziennie i powinno
być dobrze, szczególnie jeśli największy niedobór uzupełniono już
zastrzykami.
pozdrawiam
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-20 20:52:24
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Ja jestem zwolennikiem samodzielności, ale bez przesady. Przecież nie
> jest tak, że Ci ktoś tego zastrzyku odmawia, nie chce go przepisać.
> Już masz przepisane, więc myk do przychodni zrobić sobie zastrzyk.
"Myk do przychodni" oznacza 2h póżniej w domu, o ile przychodnia jeszcze
będzie otwarta po 16. Niestety nie jestem studentką, która ma kupę wolnego
czasu, a robienie sobie zastrzyków do przyjemności nie należy.
> Jeszcze wyjaśnienie: zazwyczaj osobom z niedoborem wit. B12 nie podaje
> się doustnie tej witaminy, ponieważ wchłania się ona ciężko i takie
> uzupełnianie trwało by bardzo długo, dlatego stosuje się zastrzyki.
Zastrzyki dostałam nie z powodu niedoboru, ale na solidne wzmocnienie strun
głosowych, i są tam trzy witaminy w dawkach zbyt dużych, żeby je dostarczać
(niestety) drogą inną niż zastrzyk.
Ale dzięki.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-11-21 01:21:18
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2008-11-20 21:52 sq4ty napisał/a:
> Zastrzyki dostałam nie z powodu niedoboru, ale na solidne wzmocnienie strun
> głosowych, i są tam trzy witaminy w dawkach zbyt dużych, żeby je dostarczać
> (niestety) drogą inną niż zastrzyk.
Sama zrobiłabyś sobie zastrzyk w pośladek?
Zastrzyki z wit.B są bardzo bolesne. Zapamiętaj to sobie.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-11-21 14:27:06
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "sq4ty"
Witaj
Tutaj masz opisana technikę _))
http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&fi
le=viewtopic&t=16859&start=0
Pozdrawiam
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-11-22 08:20:24
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
> Sama zrobiłabyś sobie zastrzyk w pośladek?
> Zastrzyki z wit.B są bardzo bolesne. Zapamiętaj to sobie.
Poprawka: sama ROBIŁAM już zosbie zastrzyk w pośladek i to właśnie z
witamin, mam wrażenie, że nikt nie czytał mojego pierwszego posta.
Milgamma jest z lidokainą, a i same witaminy nie są oleiste jakoś
specjalnie, albo ja mam inne pojmowanie oleistości. Jedyne co boli w tym
zastrzyku to ukłucie. Zresztą, zasięgnęłam rady wczoraj u pielęgniarki i u
lekarza, i powiedzieli, że nawet gdybym się wkłuła w naczynie, to nic mi się
nie stanie, dostałam zresztą bardzo dobrą radę żeby sprawdzić czy aby na
pewno się nie jest w naczyniu: odłączyć strzykawkę i ścisnąć mięsień - krew
się pojawi, jesli się wkłuje w naczynie. Żaden z medyków nie był zszokowany
moimi zamiarami, wszystko mi wytłumaczyli i jest OK.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-11-22 08:21:25
Temat: Re: zastrzyk samemuOd: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Cancer" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gg6ge7$gj$1@news.onet.pl...
> Witaj
> Tutaj masz opisana technikę _))
>
> http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&fi
le=viewtopic&t=16859&start=0
A tak, już trafiłam na tą stronę, wszystko się zgadza, dzięki!
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |