Użytkownik "SuperAndzia" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnjnoo$b3h$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> witam,
> Mam taką sytuację: miesiąc temu zatrudniono mnie w szkole społecznej jako
> nauczyciela fizyki w wymiarze 6 godzin tygodniowo. Do tej pory nie
> podpisano
> ze mna umowy, na poczatku miała to być umowa na 6/18 etatu

Stały numer. Szkole społecznej nie opłacają się etatowcy, lepsi (czyt.
tańsi)
są zatrudnieni na zlecenie.
Jeśli się już zatrudnią na stałe to sprawdzonych pewniaków.
To gadanie o etacie na początku żle świadczy o władzach szkoły (albo
celowo wprowadzają w błąd, albo np. dyrekcja chce, a czynnik społeczny
(czyt. właściciel) nie chce.

> Mam jednak teraz podejrzenia że następna umowa jesli bedzie nawet na etat
> to
> bedzie tylko do konca czerwca , a co w takim razie z wakacjami, jeśli mam
> zamiar pracować w tej szkole również w następnym roku, czy dyrekcja może
> "opuszczać" okres wakacji w celu zaoszczędzenia pieniędzy?

Słuszne podejrzenia. Graniczące z pewnością.
Szkoła młoda, czy stara? Duże, czy małe miasto?
Pozdrawiam
SZ