Re: zdrada

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-25 06:13:44

Temat: Re: zdrada
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ktoś tu pisał nie tak dawno ( Nina ?;) ), że kobiety w USA bodajże
> domagają się wyceny ich pracy domowej. Chyba wyszło na to,
> że powinna być całkiem nieźle płatna. Jak myślisz Kasiu ;)?

Uskuteczniono to na Tajwanie: mąż ma obowiązek wypłacić żonie stosowną
pensję. Dbająca o dom żona jest też w pełni ubezpieczona. Wycenę dokonano na
podstawie średnich wynagrodzeń pobieranych przez osoby "obce" wykonujące
takie prace jak zajmowanie się dziećmi, sprzątanie, prasowanie, gotowanie,
itp.
Trochę niesmaczne jest to, że trzeba było to zrobić niejako na przymus.
Wielu zapewne czytało "Trzecią falę", albo przynajmniej zna jej założenia.
Każdą pracę można wycenić - np. wiem, że przez lato wcale nie
"bumelowaliśmy" tylko robiliśmy remont mieszkania. Wg średnich cen na rynku
to co zostało zrobione (przy remoncie) wyceniam na jakieś 5 tys. zł :)

Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-25 16:29:04

Temat: Re: zdrada
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Marek N." <m...@w...pl> wrote in message
news:amrk4f$9tf$1@news.lublin.pl...
>
> Pyzol <p...@s...ca> napisała m.in.:
> > Yeap, dlatego jesli ktos na ten luksus nie porwie sie, bo wybiera inne,
> > zostaje na starosc samotny...
>
> Czesc! A co z "przeciwna" motywacja?

Takiej nie ma, to tylko twoje plastykowe wyobrazenie. Po pierwsze,w wieku,
w ktorym z reguly ma sie dzieci, to nie wierzy sie,ze sie jest smiertelnym a
co dopiero ze kiedys przyjdzie starosc!
Kaska

Zdecydowac sie na urodzenie dziecka
> dlatego, by na starosc nie zostac samotnym?
> Ja nie zazdroszcze tym dzieciom...
> Serdecznosci
> Marek
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-25 16:42:32

Temat: Odp: zdrada
Od: "Marek N." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol <p...@s...ca> zawyrokowala:

> > Czesc! A co z "przeciwna" motywacja?

> Takiej nie ma, to tylko twoje plastykowe wyobrazenie. Po pierwsze,w
wieku,
> w ktorym z reguly ma sie dzieci, to nie wierzy sie,ze sie jest smiertelnym
a
> co dopiero ze kiedys przyjdzie starosc!

Widzisz Kasiu!
To, "p... wyobrazenie" poparte jest obserwacja konkretnej rzeczywistosci. I
znam b. dobrze dzieci, ktore zostaly poczete wlasnie z taka motywacja.
Poprzedni moj post zostal napisany w oparciu o konkrety.
Sle Ci pozdrownienia z Lublina
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-25 17:32:32

Temat: Re: zdrada
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Marek N."

> To, "p... wyobrazenie" poparte jest obserwacja konkretnej rzeczywistosci.
I
> znam b. dobrze dzieci, ktore zostaly poczete wlasnie z taka motywacja.

Bylo to, wiec, bardzo podle - o ile motywacja to byl a jedyna, zas swoj
wlasny wklad w dzieci ze strony powolujacych je do zycia polegal wylacznie
na przewracaniu kartek kalendarza. Takie sytuacje tez znasz?
> Sle Ci pozdrownienia z Lublina

A ja tobie z Winnipegu,
:)
Kaska