Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate
.onet.pl!niusy.onet.pl
From: z...@a...pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Date: 16 Nov 2004 21:12:38 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 61
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1100635958 3286 213.180.130.18 (16 Nov 2004 20:12:38
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Nov 2004 20:12:38 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 80.55.115.30, 192.168.243.38
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:67531
Ukryj nagłówki
>
> > Mój mąż ma oprócz już zakończonego romansu,dziecko.ta dziewczyna też
> pracowała
> > u niego....i stało się,zakochała sie a teraz obie cierpimy choć każda z
> innego
> > powodu.Ona jest sama z dzieckiem/mąż został ze mną ,to nie był przymus
dałam
> > mu prawo wyboru ,powiedziałam że wybaczam mu choć nigdy nie zapomnę jak
> bardzo
> > mnie zranił ,ale on musi zadecydować czy chce być ze mną
> Myślę, że Twój mąż dokonał wyboru, skoro dziecko ma już dwa lata
>
> > Tak myślę że obie jesteśmy pokrzywdzone,ja zdradzona po10
> > latach a ona sama z dzieckiem/od początku wiedziała że nie może liczyć na
> > stały związek/
> Skoro to wiedziała to mogła liczyć się z konsekwencjami takiego romansu
> > ja jestem jeszcze ich negocjatorem w sprawie dziecka.
> A jak było do tej pory? Czy interesował się dzieckiem,
czy jest prawnie jego
> ojcem? Jak mają wyglądać jego wizyty u dziecka. Musicie to
wszystko "spokojnie"
> ustalić, kiedy trochę emocje opadną. A czy Twój mąż tego chce. Jak on widzi
tą
> całą sytuację? Czy płaci alimenty? Niestety, wszystkie te sprawy należy
> ustalić. Nie jest i na pewno nie będzie to łatwe dla Ciebie i Waszego
dziecka.
Tak jest prawnie ojcem, płaci alimenty,odwiedzał dziecko ,ale w pewnym
momencie dziewczyna sama nie wiedziała czy chce aby odwiedzał dziecko czy nie
/jej matka powiedziała mi ze córka ma taki charakter i tyle/ On sam nadal chce
odwiedzać dziecko,ja chętnie też bym to zrobiła ,bo przecież to dziecko mojego
męża jego cząstka,ale mąż uważa że to nie jest chyba dobry pomysł-sama niewiem
może ma racje?
> Ważne, że mu wybaczyłaś. Ja niestety nie jestem jeszcze tego pewna. Wiem, że
> odzyskanie równowagi psychicznej jeszcze trochę potrwa i przede wszystkim
muszę
> więcej pomyśleć o sobie i o tym czego ja oczekuję w naszym związku.
> Życzę wytrwałości i więcej wiary w siebie
> ibggraf
>
tak tej wiary by sie przydało.
Pozdrawiam Kaja
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|