Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zdrada(?) wirtualna (?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrada(?) wirtualna (?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 379


« poprzedni wątek następny wątek »

301. Data: 2002-08-08 11:09:54

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> > > Nie poczułbyś w takiej
> > > sytuacji niepokoju??? Nie zapytałbyś się kto to??? Poszedłbyś
pewnie
> > dalej.
> >
> > Jest na to ładna żydowska zasada.
> >
> > "Mąż przed wejściem do domu powinien głośno dać do zrozumienia że
> > wchodzi (np. chrząknąc) by nie zastać żony w niezręcznej sytuacji.
A
> > jeżeli już nawet ją w tej sytuacji zastanie powinien tego
niezauważyć.
> >
> > ;-)))
> >
>
> Oj to już chyba EOT, bo jak zadaje się Tobie pytania a nie umiesz/
nie
> chcesz/ nie wiesz jak odpowiedzieć zbywasz żarcikami i nie udzielasz
> odpowiedzi.
>
To była odpowiedź.

Nie, nie spytałbym (choć oczekiwałbym odpowiedzi).

Tak odwróciłbym się by moja TŻ nie poczuła się zakłopotana.
Gdyby się to powtarzało zwróciłbym jej uwagę, że 'czuję się głupio
musząc się odwracać'.

Starczy?
O tym jak mówi miłość i zaufanie pisałem wcześniej.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


302. Data: 2002-08-08 11:17:26

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Ania K." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:22660-1028804752@213.17.138.62...

> Nie, nie spytałbym (choć oczekiwałbym odpowiedzi).

Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, że coś widziałeś.
Ale jakbyś spytał to musiłbyś wyrazić swoją zazdrość (?).
I pies pogrzebany.

>
> Starczy?

Z góry przepraszam jeżeli poczujesz się urażony zamiast wziąć to za żart:
Jak to mawia mój Ojciec "Starczy to jest uwiąd - mówi się wystarczy" ;)))

> O tym jak mówi miłość i zaufanie pisałem wcześniej.
>

Tak swoją drogą podobno ufać nie możemy tak do końca nawet samym sobie.

Pozdrawiam
--
Ania >:-)<-<
GG 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


303. Data: 2002-08-08 12:04:52

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Nie, nie spytałbym (choć oczekiwałbym odpowiedzi).
>
> Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, że coś widziałeś.

Błąd: Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, CO widziałeś.


> Ale jakbyś spytał to musiłbyś wyrazić swoją zazdrość (?).

Dlatego bym nie zapytał. Przez gardło by mi to nie przeszło.

> > Starczy?
>
> Z góry przepraszam jeżeli poczujesz się urażony zamiast wziąć to za
żart:
> Jak to mawia mój Ojciec "Starczy to jest uwiąd - mówi się wystarczy"
;)))
>
To pewnie ze względu na mój wiek ;->>

> > O tym jak mówi miłość i zaufanie pisałem wcześniej.
> >
>
> Tak swoją drogą podobno ufać nie możemy tak do końca nawet samym
sobie.
>
Tak ale możemy nie okazywać braku zaufania.

To, że wiem, że 'każdą kobietę można w pewnych warunkach zdobyć' nie
oznacza jeszcze, że powinienem (mogę)TŻ traktować jak dziwkę.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


304. Data: 2002-08-08 12:07:27

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> To, że wiem, że 'każdą kobietę można w pewnych warunkach zdobyć' nie
> oznacza jeszcze, że powinienem (mogę)TŻ traktować jak dziwkę.
>

Powiem więcej "Nawet jak moja TŻ jest dziwką to mnie nie wolno jej
traktować jak dziwki"

Dlaczego?

Bo kim Ona jest - świadczy o niej, a to jak ja Ją traktuję świadczy o
mnie.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


305. Data: 2002-08-08 12:25:14

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: Jakub Słocki <j...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <1...@2...17.138.62>, ...@...q says...
> Twoja nie bo moze sprowokować do odpowiedzi "A g... Cię obchodzi z kim
> rozmawiam i ile czasu"
> (lub kulturalniej "Nie będziesz mi dyktował z kim i ile czasu mam
> rozmawiać")

I to jest problem - kazde stwioerdzenie mozna tak kwitowac - nawet nie
przedstawiajace tego w sposob przeze mnie opisany. Kwestia kultury, no i
uczuc jest to czy ktos cos takiego powie.

W moim przekonaniu taka wypowiedz (oczywiscie mowimy o kulturalnej)
swiadczy tylko i wylacznie o egoizmie teog kto to mowi. A w zwiazku nie
mozna byc tylko egoista, a raczej przede wszystkim nim nie byc.
To zalezy od podejscia - czy sie chce przede wszystkim "dawac" czy
"brac"

>
> Nawet jeżeli to zawsze mówi "ty jesteś moją własnością" i "nie mam do
> Ciebie zaufania"
> A związek MUSI opierać się na zaufaniu a nie na własności.

juz raz Ci pisalem - albo masz peacha albo z Toba cos nie tak, skoro co
chwile trafiasz na takie "zwiazki".

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


307. Data: 2002-08-08 12:37:33

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


> juz raz Ci pisalem - albo masz peacha albo z Toba cos nie tak, skoro
co
> chwile trafiasz na takie "zwiazki".
>

Mam pecha bo ze mną coś nie tak ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


306. Data: 2002-08-08 12:37:33

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


> juz raz Ci pisalem - albo masz peacha albo z Toba cos nie tak, skoro
co
> chwile trafiasz na takie "zwiazki".
>

Mam pecha bo ze mną coś nie tak ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


308. Data: 2002-08-08 12:43:14

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

>
> Mam pecha bo ze mną coś nie tak ;-)))
>
A na dodatek wali mi się OE

tylko się załamać

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


309. Data: 2002-08-08 13:08:43

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Ania K." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:31215-1028808050@213.17.138.62...

> Błąd: Jakbyś nie spytał to nie wiedziałaby, CO widziałeś.

Ale też nie miałbyś co oczekiwać odpowiedzi (patrz poprzedni Twój post).

>
> > Ale jakbyś spytał to musiłbyś wyrazić swoją zazdrość (?).
>
> Dlatego bym nie zapytał. Przez gardło by mi to nie przeszło.

A gula by rosła oj rosła i "do widzenia".

> To pewnie ze względu na mój wiek ;->>

To ile Ty masz lat? ;)))

> > Tak swoją drogą podobno ufać nie możemy tak do końca nawet samym
> sobie.
> >
> Tak ale możemy nie okazywać braku zaufania.
>
> To, że wiem, że 'każdą kobietę można w pewnych warunkach zdobyć' nie
> oznacza jeszcze, że powinienem (mogę)TŻ traktować jak dziwkę.

A faceta to niby nie można w pewnych warunkach omotać???
Na ten temat EOT, bo nie sensu.

--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
GG 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


310. Data: 2002-08-08 13:09:38

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Ania K." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:31522-1028808205@213.17.138.62...

> Bo kim Ona jest - świadczy o niej, a to jak ja Ją traktuję świadczy o
> mnie.

I to z kim się zadajesz też świadczy o Tobie.

--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
GG 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32 ... 38


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Koszule, męskie zresztą, coś długie wyszło
Co sadzicie o http://teleranek.blog.pl ? Przy serwisach dla dzieci typu http://www.szkola.net.pl to chyba pikus?
opinie psychologiczne
?
Re: Legowisko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »