Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zdrada(?) wirtualna (?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrada(?) wirtualna (?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 379


« poprzedni wątek następny wątek »

371. Data: 2002-08-28 10:56:10

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > [ciach]
> > .Myślę żę nawet takiego twardziela jakQwax by zabolało.
> > >
> > To nie jest kwestia bólu a kwestia miłości. Jak nie kocha - to nie
> > zdradza (i niech idzie w cholerę) jak kocha to nie zdradza (nawet
> > flirtując na lewo i prawo). A ja nie jestem "panem niewolników"
bym
> > decydował o cudzym życiu (mam możliwość wpływu lecz nie
decyzji!!!).
> > Jedyne co mogę zrobić to swoim działaniem prowadzić do tego by
ktoś
> > CHCIAŁ być ze mną - okazywanie zazdrości nie należy do działań
> > prowadzących do tego celu.
> >
> > Pozdrawiam
> > Qwax
> >
> CZyżbys zawsze był pewny wszystkiego na 100%? i czy zawsze u Ciebie
jest
> biel lub czerń, a nie ma szarości? Ja nie powiedziałam , że zadrość
prowadzi
> do celu.Pielęgnowanie związku to całkiem odrębny rozdział mający
wiele
> aspektów.
>

Nie - wszystko jest szare - i dlatego jeżeli nie 'zdefiniujesz' jasno
granic (dla siebie) to możesz 'popłynąć bez celu i bez sensu.
A co do pewności - dla siebie 95%, dla innych - na starcie 50%
(zaufania) z możliwością zmiany.

Przy czym Pewność osoby oznacza (dla mnie) przewidywalność działań
np. można być pewnym osoby w 100%
(że pójdzie z facetem do łóżka przy sprzyjających okolicznościach
;-))) )


A zahaczyłaś moją 'grubą skórę, która nawet jeżeli wydaje się gruba to
i tak bardzo dokładnie 'czuje' otoczenie - stąd i moja reakcja. (a ze
skorpionami tak bywa - potrafią być JEDNOCZEŚNIE twarde jak stal,
delikatne jak puch, zimne jak siekiera na mrozie i gorące jak powiew
wiatru znad pustyni)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


372. Data: 2002-08-28 20:03:52

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "ancza" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Kamińska - TA" <j...@w...com.pl> napisał w
wiadomości news:akhm0u$q0b$1@news2.tpi.pl...
> Witajcie!
> Jestem nowa na tej grupie , czytam ja od jakiegoś czasu ale jakoś nie
miałam
> okaji się wypowiedzieć, aż do dzisiaj . Przeczytałam cały watek "zdrada
> wirtualna" i wiecie co ,zagotowało się we mnie! Najpierw o sobie, jestem
> mężatką z 15 letnim stażem małżeńskim, mam 2 córki (14 i 8 lat), za mąż
> wyszłam z miłośći .Nasze małżęństwo jest udane .Czytając wątek "zdrada
> wirtualna" wyczytałam międzyinnymi o wyolbrzymianiu problemu jak również o
> głupocie jeśli ktoś jest zazdrosny. Otóż uważam,że flirtowanie w necie
może
> być niebezpieczne i napewno może stworzyć powody do zazdrości, napewno
może
> zranić bardzo. I niech nikt nie opowiada, że to zabawa,jeśli się sznowny
> małżonek chce zabawić to niech idzie do Piaskownicy z wiadereczkiem.Nie
> można igrać z uczuciami i odczuciami najbliższej osboby. Liinaa napisała,
że
> przeczytała rozmowy , ale nie ma pewności czy nie było rozmów
> telefonicznych, a być może spotkania. Znam kilka przypadków gdzie doszło
do
> rozwodów z powodu takich "niewinnych rozrywek netowych" następstwem
których
> była nagle wielka miłość, która doprowadzała do rozbicia rodziny. I niech
> nikt nie próbuje bagatelizować problemu mówiąć, że chodzi o ścisłą
kontrolę
> i chorą zazdrość, Co innego jest obejrzenie się za ładną dziewczną na
ulicy,
> co innego jest firmowa impreza ( na którą bym napewno nie poszła TŻ) a co
> innego są wielogodzinne rozmowy w necie (kosztem znaiedbywania rodziny) z
> jedną osobą, umawianie się w necie na kolejne rozmowy, itd.... Mam net w
> domu od 5 lat przeszłam wszystkie etapy fascynacji tym medium i powiem Wam
> jedno netowa zdrada, może bardziej zaboleć niż taka normalna w realu, może
> ona zranić bardzo. Wyobraźcie sobie taką sytuację: zaauważacie że od
pewnego
> czasu Wasz TŻ coraz więcej czasu spędza przed monitorem, nie pozwala
> zaglądać co tam wypisuje, zaczyna się inaczej zachowywać, zamiast o 22 iść
> do łóżka ze współmałżonkiem , siada do kompa i flirtuje z kimś, następny
> etap to zaczyna do tego kogoś dzwonić, na dysku jest pełno zdjęć tego
kogoś,
> nastepny etap to napewno spotkanie ( o czym my nie wiemy) myslicie, że to
> nie zaboli?.Myślę żę nawet takiego twardziela jakQwax by zabolało.
>
> Pozdrawiam Jolka
>
> Czesc
Ja równiez jestem nowa i zgadzam sie calkowicie z Jolka.

pozdrawiam ancza

>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


373. Data: 2002-08-29 06:13:50

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]
> Ja równiez jestem nowa i zgadzam sie calkowicie z Jolka.
>
> pozdrawiam ancza
>

To jak jesteś "nowa" i "się zgadzasz" to przynajmniej wytnij
niepotrzebny cytat.

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


374. Data: 2002-08-29 09:12:06

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "ancza" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >
>
> To jak jesteś "nowa" i "się zgadzasz" to przynajmniej wytnij
> niepotrzebny cytat.
>
> Pozdrawiam
> Qwax
>
> OK, dzieki za zwrocenie uwagi . POSTARAM SIE PAMIETAC O WYCINANIU
CYTATOW!!!

Pozdrawiam Ancza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


375. Data: 2002-08-29 09:14:05

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



ancza wrote:


>OK, dzieki za zwrocenie uwagi . POSTARAM SIE PAMIETAC O WYCINANIU
> CYTATOW!!!

Hihi to jeszcze postaraj sie nie krzyczec bez powodu ( pisanie duzymi
literami to krzyk ) i bedzie dobrze.
Witaj na grupie :)))
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


376. Data: 2002-08-29 11:31:53

Temat: Re: Czas na wnioski.
Od: "Jolanta Kamińska - TA" <j...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D6C970A.7C0B1D1@poczta.onet.pl...
>
>
> "agi ( fghfgh )" wrote:
> >
> > "Jolanta Kamińska - TA" wrote:
> >
> > > BOSZEEEEEEE !!!!!
>
> > 2. nie naduzywaj...
>
> Po przemysleniu wycofuje sie z punktu drugiego. Nie ta grupa i nie moja
> kwestia. Przepraszam.
> pzdr
> agi

Witam

Obiecuję, juz nie będę ;-)))) To w końcu jak ,nadużywać czy nie? i
czego.........? hihihihih (żarcik sorry )

Pozdrawiam Jolka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


377. Data: 2002-08-29 14:52:09

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako ancza zapodała:


>> Czesc
> Ja równiez jestem nowa i zgadzam sie calkowicie z Jolka.

Cieszę się, że się zgadzasz, ale ucieszyłabym się jeszcze bardziej, gdybyś
przycięła cytat.
--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


378. Data: 2002-09-03 10:43:49

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako krys
<k...@p...onet.pl>, wyklawiaturzyłeś (aś) :

>> A mój Kuba jest dzieckiem żyjącym w jednym wielkim stresie - co
>> tydzień wypad za miasto, wycieczki, itp.
>
>Nie mylisz się;-). W wieku, w jakim jest Kuba to jest stres, bo teraz to on
>lubi mieć wszystko w swoim czasie: śniadanko, gilgotki, obiadek, klocki,
>dobranocka, kolacja, kąpanko i spać. I tak ma być codziennie. A Ty mu
>jakieś wyjazdy fundujesz, zaburzasz mu rytm dnia - normalnie stresujesz
>dziecko;-)

Tojuz wiem dlaczego facet ma okres buntownia sie :))))

Musze zaprzestac urozmaicac mu czas zabawami i spacerami - posiedzimy
w domu i pognijemy w 4 scianach to znormalnieje :))))))))


Wybacz, ze tak pozno odpisuje ale nadrabiam zaleglosci (ale duzo
piszecie ufffffff : ) )

--
Marzena Fenert
Kto ma najmniej potrzeb, ma najwięcej przyjemności.
-- Epikur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


379. Data: 2002-09-04 11:54:19

Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako Marynatka zapodała:


>
> Musze zaprzestac urozmaicac mu czas zabawami i spacerami - posiedzimy
> w domu i pognijemy w 4 scianach to znormalnieje :))))))))

Urozmaicaj, byle były to monotonne urozmaicenia;-p


--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Koszule, męskie zresztą, coś długie wyszło
Co sadzicie o http://teleranek.blog.pl ? Przy serwisach dla dzieci typu http://www.szkola.net.pl to chyba pikus?
opinie psychologiczne
?
Re: Legowisko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »