Data: 2002-01-09 17:52:03
Temat: Re: zeby mondrosci - usuwac?
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "marici" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1hkgq$9r7$3@news.onet.pl...
> kiedys slyszlaem taki mit, ze zeby mondrosci to trzeba usunac, bo i tak sie
> zaraz zepsuja i cos tam jeszcze. Czy medycyna oficjalna moze na ten temat
> sie wypowiedziec? Pomijam fakt ze juz trzy lata cierpie z powodu bulu jaki
> mi sprawia ich rosniecie.
co do zebow madrosci to sa rozne szkoly :-) w stanach usuwa sie je nawet kiedy nie ma
problemow. najczesciej te problemy sa, bo zeby
madrosci wielokrotnie nie maja wiele miejsca do wyrzynania wiec wyrastaja czesciowo a
potem dolacza do tego stan zapalny i sa
problemy. czesto tez zeby te powoduja stloczenia, co juz mozna przewidzec na rtg
kiedy jeszcze zeby te jako zawiazki tkwia w kosci.
tobie od 3 lat sprawiaja klopoty wiec jak najbardziej, jesli nie ma dla niech miejsca
i masz nawracajace stany zapalne wskaaznie
istnieje. W polsce nie usuwa sie tych zebow na zapas, a szkoda, stotusje sie
nacinania dziasel, szpikuje antybiotykami, wypelnia
wypelnieniami ktore sa trudne do zalozenia itd
w stanach usuwa sie je nie czekajac na powiklania, bo zdaniem amerykanskich dentystow
im wczesniej sie usunie tym lepiej, bo potem w
miare starzenia oraganizmu skomplikowana ekstarkacja jest duzym obciazeniem, a i tak
pozytku z nich ogolnie nie ma, potem ich
wyrzynaie komplikuje wiele zabiegow w stanach kosztownych wiec zeby pacjent placil
raz za wczasu usuwa sie przyczyne ewentualnych
powiklan.
iwona
|