« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-26 20:04:47
Temat: zima - co na nogi dla facetaPrzyszła jesien i juz mnie pierwsza grypka dopadła ...
mam pytanko jakie odzienie szanowne panie kupują swoim facetom i jakie
odzienie faceci kupują na swoje nogi co było im cieplej ?? jakieś rajstopy,
kalesony ?? co polecicie ??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-26 20:04:53
Temat: Re: zima - co na nogi dla faceta
Użytkownik "omi" <b...@i...pl> napisał
> mam pytanko jakie odzienie szanowne panie kupują swoim facetom i jakie
> odzienie faceci kupują na swoje nogi co było im cieplej ?? jakieś
rajstopy,
> kalesony ?? co polecicie ??
no nie wyobrazam sobie zeby mi cos takiego kobieta kupila, sam tez siebie w
czyms takim nie wyobrazam :)
no ale mi w nogi nigdy zimno nie jest... wystarcza cieple skarpety.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 22:08:17
Temat: Re: zima - co na nogi dla faceta> mam pytanko jakie odzienie szanowne panie kupują swoim facetom i jakie
> odzienie faceci kupują na swoje nogi co było im cieplej ?? jakieś
rajstopy,
> kalesony ?? co polecicie ??
Moj bardzo dzielnie, sam z siebie nosi kalesony. Absolutnie nie rozumiem
czemu mialoby to byc niemeskie, w koncu zdejmie je razem ze spodniami ;) A
nie wiem czemu mialby marznac w imie jakis dziwnych wymyslow ;)
polecam
Zofia Gebert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 22:13:03
Temat: Re: zima - co na nogi dla faceta
Użytkownik "Zofia Gebert" <b...@g...pl> napisał
> Moj bardzo dzielnie, sam z siebie nosi kalesony. Absolutnie nie
rozumiem
> czemu mialoby to byc niemeskie, w koncu zdejmie je razem ze spodniami ;) A
> nie wiem czemu mialby marznac w imie jakis dziwnych wymyslow ;)
A czemu ktos kto nie lubi kalesonow i nie marznie mialby je nosic?
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 22:15:16
Temat: Re: zima - co na nogi dla facetaWitam,
mysle, ze zwykle, meskie kalesony, "niekombinowane", bez dziur i dzikiego
koloru + odpowiednio grube skarpety (niekoniecznie welniane, ktore moglyby
"zjesc" stopy : ) ), sa jak najbardziej OK pod wzgledem ogrzania nog i stop
oraz pod wzgledem wizualnym dla kobiety, ktora oglada wlasciciela owych
kalesonkow po sciagnieciu spodni.
Pozdrawia FunnyFrog : )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 08:09:38
Temat: Re: zima - co na nogi dla facetaUżytkownik "omi" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bq30t6$q2n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przyszła jesien i juz mnie pierwsza grypka dopadła ...
>
> mam pytanko jakie odzienie szanowne panie kupują swoim facetom i jakie
> odzienie faceci kupują na swoje nogi co było im cieplej ?? jakieś
rajstopy,
> kalesony ?? co polecicie ??
Ja mezowi kupuje cieple, porzadne skarpety i porzadne kalesony.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 08:11:23
Temat: Re: zima - co na nogi dla facetaUżytkownik "Protz" <p...@d...zaufanych> napisał w wiadomości
news:bq38kl$qd9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A czemu ktos kto nie lubi kalesonow i nie marznie mialby je nosic?
Jesli nie lubi i nie marznie, to nie ma co sie zmuszac :)
A jesli ktos marznie, to powinien to rozwazyc, bo w koncu nie tylko o niego
chodzi, ale o osoby, ktore potem ewentualna grypa moze zarazic.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 10:19:03
Temat: Re: zima - co na nogi dla faceta> > Moj bardzo dzielnie, sam z siebie nosi kalesony. Absolutnie nie
> rozumiem
> > czemu mialoby to byc niemeskie, w koncu zdejmie je razem ze spodniami ;)
A
> > nie wiem czemu mialby marznac w imie jakis dziwnych wymyslow ;)
>
> A czemu ktos kto nie lubi kalesonow i nie marznie mialby je nosic?
Patrze na tego mojego maila i patrze i nadziwic sie nie moge, gdzies
ty znalazl w nim tresc, o ktora zapytales. Jakos nie widze w nim nigdzie
zmuszania kogokolwiek do robienia czegokolwiek. Wiec prosze, na przyszlosc,
zastanow sie ;)
pozdrawiam
Zofia Gebert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 10:22:35
Temat: Re: zima - co na nogi dla faceta
Użytkownik "Zofia Gebert" <b...@g...pl> napisał
> Patrze na tego mojego maila i patrze i nadziwic sie nie moge,
gdzies
> ty znalazl w nim tresc, o ktora zapytales.
Ja patrze na twojego , i nadziwic sie tez nie moge. Gzie ja wczesniej
pisalem ze noszenie kalesonow jest niemeskie?
> zmuszania kogokolwiek do robienia czegokolwiek. Wiec prosze, na
przyszlosc,
> zastanow sie ;)
Tak, zastanow sie.
Protz
ps.
kalesony IMHO sa niemeskie. Nie mowiac o rajtuzach :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 11:02:15
Temat: Odp: zima - co na nogi dla faceta
Użytkownik Protz <p...@d...zaufanych> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
>
> kalesony IMHO sa niemeskie. Nie mowiac o rajtuzach :)
za to stwierdzenie mialbys przejarane u Robin Hooda :))
pozdrawiam
Nea
--
In noreni per ipe in noreni cora tira mine per ito ne domina.
In romine tirmeno ne romine to fa imaginas per meno per imentira.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |