« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-07 23:08:40
Temat: zlamanie rekiMam pewien problem. Ponad 2 miesiace temu (20 X) zlamalem sobie reke, dosyc
powaznie (zlamanie obu trzonow przedramienia). Mialem operacje i wstawiono
mi blachy ktorymi zespolono kosci, za rok mam je miec wyjmowane. Moj problem
polega na tym ze minelo juz 2,5 miesiaca od zlamania, a ja czuje ze kosci
jeszcze sie nie zrosly. Wydaje mi sie ze juz powinienem miec je zrosniete i
w zwiazku z tym mam pytanie do lekarza najlepiej ortopedy. Czy sa jakies
leki przyspieszajace zrost kosci ? A moze istnieja jakies srodki naturalne ?
Tylko nie odpisujcie ze trzeba pic duzo mleka :) Prosze o odpowiedz.
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-01-08 07:17:59
Temat: Re: zlamanie reki> leki przyspieszajace zrost kosci ? A moze istnieja jakies srodki naturalne
?
> Tylko nie odpisujcie ze trzeba pic duzo mleka :) Prosze o odpowiedz.
Mleka to może nie ale galarety wieprzowe, golonki, zupki na kościach
"szpikowych" ...
"Jadarek" - Dariusz Kral
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-01-08 19:05:35
Temat: Re: zlamanie rekiNie jestem lekarzem,,,,,, i nie odbieraj mojej uwagi jako atak na
Ciebie,,,,to są lużne uwagi,,,,,, Zaobserwowałem , iż alkochol skutecznie
przeciwdziała zrastaniu się kości. Znam przypadek namiętnego piwosza u
którego po roku nie zrosła się jeszcze kość ! Ja aktualnie też jestem w
takiej sytuacji. U mnie kość zmiażdżona już po około 14 dniach była jakby
zespolona . Aktualnie po miesiącu używam ręki do delikatnych czynności. Ale
przez ten czas zero alkocholu :(((( Nawet święta i Sylwestra.
I prawdopodobnie płatki owsianne też są mocno niewskazane [w nadmiarze]. Ale
w praktyce prawie nikt ich nie nadużywa. A np piwa - to i owszem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-01-09 18:42:14
Temat: Re: zlamanie reki> Mam pewien problem. Ponad 2 miesiace temu (20 X) zlamalem sobie reke,
dosyc
> powaznie (zlamanie obu trzonow przedramienia). Mialem operacje i wstawiono
> mi blachy ktorymi zespolono kosci, za rok mam je miec wyjmowane. Moj
problem
> polega na tym ze minelo juz 2,5 miesiaca od zlamania, a ja czuje ze kosci
> jeszcze sie nie zrosly. Wydaje mi sie ze juz powinienem miec je zrosniete
i
> w zwiazku z tym mam pytanie do lekarza najlepiej ortopedy. Czy sa jakies
> leki przyspieszajace zrost kosci ? A moze istnieja jakies srodki naturalne
?
> Tylko nie odpisujcie ze trzeba pic duzo mleka :) Prosze o odpowiedz.
Miałem takie same złamanie i taką samą operację:)
A w jaki sposób czujesz, że "kości jeszcze się nie zrosły"??
ps. fajna pamiątka po ty zostaje;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-01-10 23:04:11
Temat: Odp: zlamanie rekiDzieki za wszystkie odpowiedzi i rady. Alkoholu w ogole nie pije.
Po jakim czasie bikej doszedles do pelnej sprawnosci ? Czasami wydaje mi sie
jakbym odczuwal lekkie zgrzyty i tarcia, poza tym caly czas da sie wyczuc ze
ta reka jest inna np kiedy luznie zwisaja jest odczuwalne male obciazenie.
Kolega tez mial podobne zlamanie i mowil ze blach w ogole nie odczuwal jak
mu sie kosci zrosly, a jak bylo u Ciebie ? Ja poza tym czuje bol jak chce
przekrecic nadgarstek w taki sposob zeby cala plaszczyzna dloni dotykala
podloza. Nawet nie jestem w stanie tak ulozyc nadgarstka. Za 4 tyg mam miec
zdjecie i jak sie okaze ze jest pelny zrost to dopiero zaczne cwiczyc na
calego. Ja dodatkowo oprocz zlamania mialem czesciowe uszkodzenie nerwu
promieniowego, czego obiawem byl czesciowy niedowlad 3 palcow (nie moglem
prostowac tylko zginac) Teraz palce juz sa ok ale po uszkodzeniu nerwu
pozostal taki slad ze nie mam czucia na gornej powierzchni reki na odcinku
ok 5 cm. Byc moze to powoduje takie dziwne uczucie. Czasami jak jestem w
koszulce z dlugim rekawem to jak rekaw dotyka scisle do skory to mam uczucie
jakby reka zaraz sie miala rozpasc, ale jak tylko podwine rekaw to wszystko
jest OK.
Rafal
Użytkownik bikej <b...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:93fvgm$noh$...@n...tpi.pl...
> > Mam pewien problem. Ponad 2 miesiace temu (20 X) zlamalem sobie reke,
> dosyc
> > powaznie (zlamanie obu trzonow przedramienia). Mialem operacje i
wstawiono
> > mi blachy ktorymi zespolono kosci, za rok mam je miec wyjmowane. Moj
> problem
> > polega na tym ze minelo juz 2,5 miesiaca od zlamania, a ja czuje ze
kosci
> > jeszcze sie nie zrosly. Wydaje mi sie ze juz powinienem miec je
zrosniete
> i
> > w zwiazku z tym mam pytanie do lekarza najlepiej ortopedy. Czy sa jakies
> > leki przyspieszajace zrost kosci ? A moze istnieja jakies srodki
naturalne
> ?
> > Tylko nie odpisujcie ze trzeba pic duzo mleka :) Prosze o odpowiedz.
>
> Miałem takie same złamanie i taką samą operację:)
> A w jaki sposób czujesz, że "kości jeszcze się nie zrosły"??
> ps. fajna pamiątka po ty zostaje;)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-01-14 11:57:42
Temat: Re: zlamanie rekiWitam...
Nie chcem byc niemily, bo w koncu nie kazdy moze byc polonista... bozsze
a mi to juz do tego na prawde daleko... ale z tego co wynika ze SLOWNIKA
JEZYKA POLSKIEGO to twoj "alkochol" pisze sie nie przez "ch" a samo "h"
czyli poprawnie "alkohol"
Sorry, za drazniaca uwage:(
PS. Sam wale tyle bledow ze to historia, ale trzeba sie edukowac mimo
wszystko....
POZDR. LiBi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-01-14 20:50:03
Temat: Re: zlamanie reki"Pier" <k...@f...onet.pl> wrote in message
news:93iprm$paq$1@korweta.task.gda.pl...
> Po jakim czasie bikej doszedles do pelnej sprawnosci ?
Oj, nie pamietam, ale dość szybko (do "pełnej" to ze 2 miechy). Ale dużo i
"na chama" (mimo bólu) ćwiczyłem. Odzyskanie mięsni to nie problem; według
mnie gorzej jest z powrotem do pełnej "mobilności" ręki po długotrwałym
unieruchomieniu w gipsie.
> Czasami wydaje mi sie
> jakbym odczuwal lekkie zgrzyty i tarcia, poza tym caly czas da sie wyczuc
ze
> ta reka jest inna np kiedy luznie zwisaja jest odczuwalne male obciazenie.
Kwestia czasu...wróci do normy. Mięśnie i ścięgna (naruszone w operacji)
muszą się zregenerować.
> Kolega tez mial podobne zlamanie i mowil ze blach w ogole nie odczuwal jak
> mu sie kosci zrosly, a jak bylo u Ciebie ? Ja poza tym czuje bol jak chce
> przekrecic nadgarstek w taki sposob zeby cala plaszczyzna dloni dotykala
> podloza. Nawet nie jestem w stanie tak ulozyc nadgarstka.
Blach, owszem, nie czuć. A te problemy z ograniczoną możliwością "kręcenia"
miną po jakimś czasie.
Na koniec mało optymistycznie. Od złamania minęły już cztery latka, ale
wciąż miewam bóle a la reumatyczne. I często miewam ból "promieniujący" przy
ćwiczeniach (siłowych). Poza tym, w miejscu zrośnięcia się jednej z kości
powstało mi wybrzuszenie (narośl kostna - taka fajna górko-kulka pod
skórą:), która jest bardzo wrażliwa na uderzenia i każde takowe jest bardzo
nieprzyjemne.
Uważaj (choć i tak nic nie poradzisz:) jak Ci będzie pani (a może pan)
pielęgniarka rozcinała gips - ja mam bliznę do dziś, jak mi przejechała
piłą...uch!:)))
Pozdrowienia od rutyniarza (4x złamane kości u rąk rąk:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-01-15 13:21:04
Temat: Re: zlamanie rekiUżytkownik LiBi <l...@n...pl> napisał:
> Witam...
> Nie chcem byc niemily, bo w koncu nie kazdy moze byc polonista...
bozsze
> a mi to juz do tego na prawde daleko... ale z tego co wynika ze SLOWNIKA
> JEZYKA POLSKIEGO to twoj "alkochol" pisze sie nie przez "ch" a samo "h"
> czyli poprawnie "alkohol"
> Sorry, za drazniaca uwage:(
> PS. Sam wale tyle bledow ze to historia, ale trzeba sie edukowac mimo
> wszystko....
> POZDR. LiBi
Najpierw przestań robić tyle literówek, potem możesz zacząć poprawiać
innych.
R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |