Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!a
tlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Docia" <h...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: zlamanie rzepki
Date: Sun, 16 Jan 2005 18:22:36 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <cse84e$ej6$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <2...@i...pl> <cse30b$ctf$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: rtr-12.core.lanet.net.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1105896398 14950 62.111.181.114 (16 Jan 2005 17:26:38
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Jan 2005 17:26:38 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:167650
Ukryj nagłówki
witam,
moja znajoma miała po wypadku samochodowym pęknięte rzepki w obydwu kolanach
w jednym z przemieszczeniem.
Składal jej to ordynator z puszczykowa i był ponoć jedyną osobą w Polsce
która podjęła się zabiegu. Rzepki ma na jakieś śrubki poskręcane ale
normalnie chodzi !!! a lekarze we Wrocławiu nie dawali jej na to większych
nadziei.
To super, że nie masz żadnych przemieszczeń ale zainteresuj się może
konsultacjami u jakiegoś jeszcze specjalisty (może ortopeda sportowy, może
ktoś w prywatnej klinice - a nie na pogotowiu bo tam faktycznie w pierwszym
odruchu jako zabezpieczenie założą ci gips i tyle) żebyś za pół roku nie
piszczała że już za późno!! I wtedy nawet Święty Boże nie pomoże...
Zastanów się taż nad swoją diagnozą i sposobem leczenia - kość zrasta się
około 6 tygodni jak jej nie ruszasz!!!, czy z opaską dasz rade jej nie
ruszać? A jeśli teraz masz nogę jak kłoda to co za różnica czy jest w gipsie
czy nie - mięśnie i tak Ci polacą, rehabilitacja nieunikniona.
I to co mówił deberg - profilaktyka przeciwzakrzepowa bo możesz się nabawić
bardzo podłych przypadłości z efektem końcowym na Intensywnej Terapii co
jakiś czas.
pozdrawiam
Dorota
|